Niski stan wody odsłonił pozostałości po dawnym cmentarzu, który znajdował się na tych terenach przed powstaniem zalewu.

O ludzkich szczątkach na brzegu jeziora poinformowali policję spacerowicze. Funkcjonariusze zabezpieczyli fragmenty kości i przewieźli do prosektorium. Są podejrzenia, że ktoś celowo naruszył fragmenty grobów:

Wszystko wskazuje na to, że osoby, które tam przybyły, te szczątki wydobywały spod powierzchni ziemi i to tak, że będzie przedmiotem naszego postępowania celem ustalenia, po co te osoby wydobywały szczątki ludzkie z terenu cmentarza

- mówi Tadeusz Cebo, Prokurator Rejonowy w Gorlicach.

Policja była wzywana na teren dawnego cmentarza w Klimkówce trzykrotnie, a prokurator dwa razy. Śledczy podejrzewają, że dwa ostatnie przypadki dotyczyły już szczątków, które zostały przez kogoś wykopane.

Fragmenty ludzkich kości na razie trafiły do prosektorium, a w przyszłości mają zostać pochowane na cmentarzu w Łosiu w gm. Ropa.