Uczestnicy akcji podkreślają, jak bardzo ważne jest zachowanie podstawowych zasad bezpieczeństwa nie tylko przez kierowców, ale też i pieszych - zwłaszcza tych najmłodszych.

"Uczulamy dzieci, żeby poruszały się bezpiecznie i ostrożnie nawet na chodnikach. Dzieciaki są roztrzepane, wygłupiają się w grupach. Muszą pamiętać jednak o swoim bezpieczeństwie" - mówiła Katarzyna Nogieć, dyrektor Zespołu Szkół Szkolno-Przedszkolnych w Przybysławicach. "Przepisy nie mówią na przykład o konieczności noszenia kamizelek odblaskowych, ale warto podkreślać i mówić dzieciakom, że trzeba je nosić, właśnie dla swojego bezpieczeństwa" - dodają podinspektor Tomasz Jemczura i sierżant sztabowy Paulina Dzikowska z Komendy Miejskiej Policji w Krakowie.

Jak się okazało, najmłodsi z nich znają te przepisy bardzo dobrze. "Jak nie ma świateł, to trzeba się dokładnie rozglądać. A jak jest sygnalizacja, to trzeba poczekać na zielone. I nie można w trakcie przechodzenia korzystać z telefonu" - mówili reporterowi Radia Kraków.

Liczba wypadków z udziałem pieszych w ostatnich latach znacznie spadła, jednak mimo to wciąż dochodzi do wypadków śmiertelnych. W ubiegłym roku na małopolskich drogach doszło do ponad 2 tysięcy wypadków, w których zginęły 144 osoby, w tym 53 pieszych.