Sylwester A. jest teraz przesłuchiwany przez prokuratorów. Za włamanie grozi mu do 10 lat więzienia.
"Gumiś" terroryzował Kraków w połowie lat 90-tych podkładając ładunki wybuchowe na dworcach i w kościołach, m.in na krakowskim dworcu PKS, w kościele Mariackim i u krakowskich Dominikanów. Żądał pięciuset tysięcy niemieckich marek okupu od władz miasta. Akcja zastraszania trwała długo, była przyczyną dużego zamieszania w mieście. "Gumiś" był długo poszukiwany przez policję. Ustalono, kim jest, po analizie nagrań rozmów telefonicznych, które prowadził przestepca z dziennikarzami Gazety Krakowskiej. Jeden z policjantów skojarzył jego głos z taśm z głosem Sylwestra A., mieszkańca Trzebini. Po kilku latach odsiadki wyszedł na wolność.
W październiku tego roku został ponownie zatrzymany wraz z 11 innymi osobami za kradzież luksusowych samochodów w salonach motoryzacyjnych w Niemczech i Szwajcarii. Okazało się, że był szefem tego gangu.
Zobacz film z zatrzymania członków gangu w październiku 2012 r.
IAR/ag