Radio Kraków
  • A
  • A
  • A

Jak nie dać się oszukać parabankom. WYWIAD

  • Kraków
  • date_range Czwartek, 2012.12.06 14:39 ( Edytowany Poniedziałek, 2021.05.31 01:49 )
Historia Amber Gold nie wszystkich uczy nauczyła rozsądku. Nadal wielu Polaków inwestuje pieniądze w firmach nie podlegających nadzorowi państwa. Osobnym problemem są oferowane przed świętami pożyczki pozornie na atrakcyjnych warunkach, a w rzeczywistości na bardzo wysoki procent czy pod zastaw hipoteki. Korzystanie z takich ofert kończyć się może pętlą zadłużeniową, z której bardzo trudno się wydostać. Z tego powodu Narodowy Bank Polski rozpoczyna kampanię informacyjną "Nie daj się nabrać - sprawdź zanim podpiszesz". O niebezpieczeństwach pozornie atrakcyjnych kredytów z Wiesławem Gomułą, dyrektorem krakowskiego oddziału NBP, rozmawiał Jacek Bańka.


Panie dyrektorze, myśli pan, że po aferze Amber Gold są jeszcze osoby, które nie zdają sobie sprawy jakie niebezpieczeństwa mogą czyhać na tych, którzy powierzają albo pożyczają swoje pieniądze w miejscach, które powinni omijać?


Nasze społeczeństwo jest świetnie wyedukowane, niemniej jednak, jeśli chodzi o edukacje ekonomiczną i finansową, generalnie nie odbiega od poziomu całego świata, generalnie ludzie maja niską wiedzę, jeśli chodzi o edukację finansową i kompetencje finansowe. Nieco się zmieniło w tych latach dzięki kryzysowi, niemniej jednak dalej trzeba informować czy też edukować, to jest ziemia niczyja na razie.



Wszyscy czy też prawie wszyscy zdajemy sobie sprawę z niebezpieczeństw, jakie na nas czekają. Dlaczego więc decydujemy się pożyczać w miejscach które nie są pod nadzorem finansowym, wierzymy, że nam się to uda, czy że nieszczęścia spotykają innych, a nie nas?


Właśnie, szczególnie w Polsce, gdzie społeczeństwo jest społeczeństwem o niskim zaufaniu do innych. Niemniej jednak społeczeństwo nasze ufa systemowi bankowemu i przenosi to zaufanie do innych instytucji i innych ludzi.



Paradoksalnie przy niskim kapitale społecznym, mamy duże zaufanie do banków?



Mamy duże zaufanie do systemu finansowego i do banków i, co więcej, kryzys w niewielkim stopniu to zmienił, my pamiętamy o większych kryzysach, szczególnie ci, którzy mają więcej niż 20 lat.



A czy po sprawie Amber Gold widać odchodzenie Polaków od instytucji parabankowych?


Ja bym nie łączył tego akurat z tą firmą, niemniej jednak ta sprawa została wyjątkowo nagłośniona dlatego ludzie nabierają więcej rozwagi, gdy przychodzi pożyczyć pieniądze z innej instytucji niż instytucja bankowa albo złożyć swoje pieniądze.



Jesteśmy w okresie przedświątecznym i pożyczkodawcy kuszą. Możemy pożyczyć dowolną czy też prawie dowolną sumę w sposób niezbyt skomplikowany, a później mogą być problemy wynikające z tej pętli. W jaki sposób to działa, nie jesteśmy w stanie spłacić pożyczki, odsetek, taka firma sprzedaje długi firmie windykacyjnej?



Tak, zacznijmy od tej pokusy. Mamy trzy rodzaje takich bodźców które powodują ze chcemy mieć pieniądze i chcemy zaspokajać nasze potrzeby. Czasami to nie są potrzeby, czasami to pożądanie albo chwilowa zachcianka. A żeby to się stało efektywne trzeba mieć pieniądze. Często jednak zapominamy, że trzeba spłacić. Problem zaczyna się gdy okazuje się ze zaciągnęliśmy zobowiązanie które niekiedy wielokrotnie przekracza to co uzyskaliśmy w formie pieniężnej. Rożnie to bywa, potem zaczyna się windykacja przy wsparciu prawników, bo jest to zobowiązanie, umowa cywilna. Zaczyna się problem szczególnie dla tych którzy nie maja wsparcia prawników po swojej stronie. Nie każdego kto pożycza stać potem na prawników.

Mówi pan o pokusie a mnie oczywiście przypominają się słowa Oscara Wilde'a , że najlepszy sposób na walkę z pokusą to jej uleganie. Ale rozumiem, ze do pewnych granic. Rzeczywiście są takie szybkie pożyczki pod hipotekę?


Są też tego typu propozycje, instytucje pożyczkowe starają się w różny sposób zabezpieczyć. Najczęściej są małe sumy, w przypadku większych to różne zabezpieczenia się stosuje i często hipoteka rzeczywiście wchodzi w grę.



A pan osobiście z takimi przypadkami w Krakowie i w Małopolsce spotkał się? Czy są osoby, które wpadły pętle zadłużenia.



Tak, to dotyczy nie tylko ludzi biednych, ale także zamożnych. To jest proces, który narasta, kumuluje się, takie rzeczy nie dzieją się w jednym skoku. Najpierw jedna pożyczka, potem jakieś nieszczęście, druga pożyczka na gorszych warunkach. Znam ludzi zamożnych, bardzo zamożnych, którzy w ten sposób stracili swoje majątki.



Hasło tej kampanii, czy też jego druga część brzmi „Sprawdź, zanim podpiszesz”, może powinno brzmieć „Lepiej unikaj tych miejsc”?



Tak, lepiej unikać takich miejsc. Najlepsza formuła jest taka: iść do instytucji, która ma stosowne licencje, która spełnia konkretne warunki, która jest pod nadzorem komisji finansowych, to jest najbardziej rozważna droga. A najlepiej starać się zaspokajać swoje potrzeby a nie tylko zachcianki.


Wszystkie instytucje nieobjęte nadzorem to potencjalne niebezpieczeństwo?




Nie, jest wiele instytucji funkcjonujących w sferze pieniądza, wszystko zależy od tego jak są konstruowane umowy, jak one są realizowane. Niemniej jednak największym zaufaniem cieszą się instytucje pod nadzorem, bo zaufanie do państwa przekłada się na zaufanie do tych instytucji.


Co zrobić żeby nie stracić dorobku całego życia, czy to będąc pożyczkobiorcą czy powierzając swoje pieniądze takim firmom?




Jest kilka takich zasad. Po pierwsze sprawdźmy wiarygodność firmy, po drugie policzmy całkowity koszt pożyczki, nie tylko oprocentowanie ale wszystkie opłaty które musimy uiścić, po trzecie czytajmy umowy i teksty drobnym maczkiem. Wreszcie nie podpisujmy jeśli czegoś nie rozumiemy. Druga sytuacja, są ludzie którzy mają sporo pieniędzy i chcieliby je mądrze zainwestować powierzyć komuś do zarządzania. Wówczas też powinniśmy zachować cztery zasady. Po pierwsze należy sprawdzić czy firma objęta jest nadzorem państwowym, po drugie wysoki zysk to wysokie ryzyko. Wreszcie dokładnie przeczytajmy umowę i nie podpisujmy, jeśli nie rozumiemy.



Na koniec, jakie zmiany legislacyjne byłyby konieczne żeby ograniczyć tego typu sytuacje?



Nad zmianami legislacyjnymi pracuje już kilka instytucji i pewne propozycje są zaawansowane. Po pierwsze należy wyraźnie oddzielić instytucje które mogą podejmować czynności bankowe od firm, które nie mogą. Wreszcie jest to kwestia w jaki sposób można zlecać takie czynności innym instytucja może można by to sprecyzować. Wreszcie można zastanowić się nad takimi regulacjami które utrudniałyby obejście prawa bankowego, bo przecież prawo wyraźnie definiuje co może robić bank a czego nie może. Jednak często jest tak ze można czynność zrealizować przy pomocy innych instytucji, na przykład umowa cywilną, pożyczka zamiast kredytu, zamiast depozytu którego nikt poza bankiem nie może w Polsce przyjąć to tutaj są sytuacje gdzie klient pożycza instytucji. Więc zastanowić się należy kiedy realna czynność nie powinna być realizowana przez działania formalno-prawne które pozwalają obejść prawo. Tu należy poszukać rozwiązań.


JB/KN


Wyślij opinię na temat artykułu

Komentarze (0)

Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię