Funkcjonariusze Placówki SG w Krakowie-Balicach podjęli działania związane z minersko-pirotechnicznym rozpoznaniem bagażu, wykorzystując specjalistyczny sprzęt. W wyniku prowadzonej interwencji poszerzono strefę bezpieczną, którą wcześniej wyznaczyli pracownicy Służby Ochrony Lotniska. Podejrzany bagaż sprawdzono również przy pomocy psa służbowego, przeszkolonego do wykrywania materiałów wybuchowych. Oprócz bagażu sprawdzono też przyległy teren. Po zakończeniu czynności bagaż uznano za bezpieczny. Nie zawierał żadnych materiałów i urządzeń wybuchowych, mogących zagrozić życiu lub zdrowiu. Znajdowały się w nim jedynie odzież i rzeczy osobiste właściciela.

Pasażerem, który spowodował wszczęcie alarmu i działania zespołu pirotechników Straży Granicznej, okazał się 28-letni obywatel Polski. Mężczyzna, który później zrozumiał powagę sytuacji, pomimo skruchy ukarany został mandatem karnym w kredytowanym w wysokości 400 zł.

Dzięki doświadczeniu oraz sprawnym działaniom funkcjonariuszy zdarzenie nie spowodowało utrudnień dla pozostałych pasażerów, z wyjątkiem niefrasobliwego żartownisia, który decyzją kapitana statku powietrznego nie skorzysta z uroków słonecznej Hiszpanii, ponieważ odmówiono mu wejścia na pokład samolotu.