- Zygmunt to symbol wyjątkowy dla naszego kraju i miasta. Nierozerwalnie związany z Krakowem. Pragnę się podzielić tym symbolicznym „fragmentem” naszego miasta - napisał na Facebooku prezydent Majchrowski.

Replika została wykonana z twardego styropianu pokrytego masami akrylowymi. Jest wierna oryginałowi. Tyle tylko, że blisko dziesięciokrotnie lżejsza od oryginalnego dzwonu.

Poza przekazaniem eksponatu, Kraków wspiera akcję też w inny sposób; w tym roku w miejskim urzędzie swoją siedzibę będzie miał sztab WOŚP.

Jak przypomniał jego szef Piotr Błoński, efekty pracy całej szerzy wolontariuszy i darczyńców widać m.in. w krakowskich szpitalach, gdzie trafił już sprzęt wart miliony złotych. "On autentycznie ratuje życie. Na przestrzeni lat mamy styczność z osobami, które zostały uratowane dwadzieścia parę lat temu. One są już dorosłe, mają dzieci, które teraz też ratowane są za pomocą tego sprzętu" - podkreślił Błoński.

Szef sztabu wskazał, że choć niedzielny finał będzie kolejnym "rozgrywanym" w pandemicznej rzeczywistości, to ma nadzieję, iż w przyszłym roku nie obędzie się już bez dużej, tradycyjnie kojarzonej z WOŚP imprezy. Ponadto zaapelował, by tego dnia naprawdę się zjednoczyć. "Zapalmy Kraków na czerwono. Wzorem poprzedniego roku będziemy kontynuować akcję, podczas której na czerwono zapalimy budynki i innego ważne, krakowskie obiekty. Rozglądajcie się i poczujcie klimat, który Orkiestra robi w Krakowie" - zaapelował Błoński.

Tegoroczny Finał WOŚP odbędzie się w niedzielę. Tym razem Orkiestra zbiera środki dla zapewnienia najwyższych standardów diagnostyki i leczenia wzroku u dzieci.