Wiślacy dopiero po kilku minutach doszli do siebie. W 16. minucie byli bliscy wyrównania, lecz Damian Jakubik zablokował strzał Jana Klimenta oddany z kilku metrów. To było jedna składna akcja miejscowych w tej fazie spotkania.

Podopieczni Adriana Guli grali nerwowo, a dobrze zorganizowany Radomiak prezentował się lepiej. W 30. minucie groźny strzał oddał Dawid Abramowicz, ale Mikołaj Biegański zdołał wybić piłkę.

Krakowianie ożywili się nieco pod koniec pierwszej połowy. Michal Skvarka efektownie przyjął piłkę w polu karnym, lecz jego strzał okazał się niecelny. Potem jeszcze w bramkę nie trafił Konrad Gruszkowski.

W przerwie trener Gula wprowadził dwóch nowych zawodników – Piotra Starzyńskiego i Nikolę Kuveljica. Serb w 53. minucie, po podaniu od Mateja Hanouska, miał znakomitą okazję do wyrównania, ale z bliska nie trafił do pustej bramki.

Z kolei w 66. minucie, po kolejnym błędzie wiślaków przy wyprowadzaniu piłki, sam na sam z Biegańskim znalazł się Mario Rondon. Skrzydłowy Radomiaka przegrał jednak ten pojedynek. W 74. minucie Wiśle dopisało szczęście, gdy po potężnym strzale Leandro piłka odbiła się od słupka.

Końcówka była bardzo emocjonująca. W doliczonym czasie gry Majchrowicz efektowną paradą obronił strzał głową Jana Klimenta, a potem nieskutecznie dobijał Dor Hugi. W odpowiedzi Thabo Cele trafił w spojenie słupka z poprzeczką.

Radomiak odniósł piąte kolejne zwycięstwo. Był to też ósmy mecz bez porażki beniaminka.

Wisła Kraków - Radomiak Radom 0:1 (0:1)

Bramki: 0:1 Karol Angielski (5-karny).

Żółta kartka - Wisła Kraków: Nikola Kuveljic. Radomiak Radom: Dawid Abramowicz, Meik Karwot.

Sędzia: Damian Sylwestrzak (Wrocław). Widzów 10 150.

Wisła Kraków: Mikołaj Biegański – Krystian Gruszkowski (87. Dor Hugi), Serafin Szota, Maciej Sadlok, Matej Hanousek - Yaw Yeboah, Aschraf El Mahdioui, Patryk Plewka (46. Nikola Kuveljic), Michal Skvarka (69. Felico Brown Forbes), Mateusz Młyński (46. Piotr Starzyński) - Jan Kliment.

Radomiak Radom: Filip Majchrowicz - Damian Jakubik, Raphael Rossi, Mateusz Cichocki, Dawid Abramowicz – Leandro (75. Artur Bogusz), Michał Kaput, Tiago Matos (66. Meik Karwot), Mario Rondon (90+5. Maciej Świdzikowski) - Karol Angielski (75. Thabo Cele), Maurides.