W czwartek tuż po godzinie 19.00 operator numeru alarmowego 112 otrzymał zgłoszenie od mieszkanki Oświęcimia, dotyczące dwóch małych piesków, zamkniętych w samochodzie marki Jeep na niemieckich numerach rejestracyjnych. Jak wynikało z relacji zgłaszającej, kiedy dwie godziny wcześniej przechodziła obok samochodu, widziała, że psy już znajdowały się wewnątrz pojazdu, lecz były spokojne. Jednakże po dwóch godzinach, idąc tą samą trasą, z daleka usłyszała, że psy głośno szczekają i próbują wydostać się z pojazdu.

Na ulicę Łukasiewicza w Oświęcimiu, gdzie stał zaparkowany jeep, natychmiast pojechał jeden z patroli. Po chwili rozmowy ze zgłaszającą mundurowi rozpoczęli poszukiwania właściciela pojazdu. Kilkanaście minut później, w jednej z pobliskich restauracji policjanci odnaleźli właścicielkę jeepa. Okazała się nią obywatelka Niemiec. Została ona pouczona, aby dla dobra psów nie pozostawiać ich zbyt długo samych w pojeździe.