Przeciwko zmianom w studium ostro protestowali członkowie komitetu Stop Budowie Spalarni w Nowym Sączu.

Ewa Stasiak-KUbacka zwracała przede wszystkim uwagę, że nanosząc zmiany do studium, zignorowano opinie negatywne dla spalarni:

Wpłynęły opinie Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Krakowie oraz Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Nowym Sączu do prognozy oddziaływania oraz do studium - obie opinie są negatywne dla lokalizacji spalarni śmieci przy ulicy 29 Listopada

Radni popierający budowę spalarni i prezydent miasta Ludomir Handzel uspokajali, że zmiana studium nie oznacza zgody na budowę spalarni.

Radni mówili przede wszystkim o konieczności wybrania modelu gospodarki śmieciowej w mieście, a ten ze spalarnią ma być najkorzystniejszy.

Prezydent Handzel przypomniał natomiast, że ostateczną zgodę na budowę instalacji i tak podejmie marszałek województwa.