Uroczystość przekazania psów stronie ukraińskiej, a także pokaz ich umiejętności odbył się w siedzibie Karpackiego Oddziału Straży Granicznej w Nowym Sączu. W tej jednostce przez ostatnie dwa tygodnie czworonogi przechodziły proces adaptacyjny ze swoimi nowymi, ukraińskimi partnerami.

"Projekt, który dzisiaj podsumowujemy to inicjatywa ukierunkowana na wsparcie ukraińskich partnerów w przezwyciężeniu szczególnych wyzwań, z jakimi muszą się mierzyć w obliczu rosyjskiej agresji. Bardzo się cieszę, że kierowany przeze mnie Karpacki Oddział Straży Granicznej mógł włączyć się w realizację tego przedsięwzięcia i dzięki temu mogliśmy dołożyć małą cegiełkę do odbudowywania bezpieczeństwa Ukrainy" – mówił generał brygady SG Stanisław Laciuga, komendant Karpackiego Oddziału Straży Granicznej.

Dowódca ukraińskiego batalionu rozminowywania przyjmującego psy, pułkownik Petro Bruzhyna, zwrócił się słowami ukraińskiego barda - poety Tarasa Szewczenki: "Walcz, a zwyciężysz. Bóg jest twoją pomocą. Prawda jest z tobą i chwała jest z tobą i z tobą jest Jego wola".

"Rzeczywiście Bóg nas wspiera w dzisiejszym dniu. Ukraina otrzymuje wsparcie wspólnoty międzynarodowej w tej nierównej walce z rosyjskim totalitaryzmem. Walczymy o przyszłość - to prawo do życia w harmonii z wartościami świata cywilizowanego" – mówił płk. Bruzhyna i wyraził wdzięczność za okazywaną pomoc.

"Cała Ukraina zawsze będzie wdzięczna za to wsparcie naszych przyjaciół, które przyszło na czas" – mówił.

Przedstawiciel w Komisji Europejskiej ds. walki z terroryzmem Martin Schiefer przekazał, że wyszkolenie psów i przekazanie Ukrainie, to projekt bezprecedensowy.

"Kiedy rozpoczęła się rosyjska agresja na Ukrainę, już w kwietniu ubiegłego roku powstał pomysł wyszkolenia psów. Kiedy zdaliśmy sobie sprawę, do jakiego stopnia władzy ukraińskie będą musiały radzić sobie z rozminowaniem, wtedy doszliśmy do wniosku, że potrzebny jest szybki i skuteczny projekt wsparcia. Naszym celem jest wyszkolenie do 50 psów, które będą służyły na Ukrainie. Te psy zostały wyszkolone w kierunku wykrywania min i materiałów wybuchowych w charakterystycznych warunkach wojny. Są przygotowane do przeszukiwania spalonych samochodów, do wyszukiwania niewybuchów w zawalonych domach - to są realia, z którymi Ukraina musi sobie radzić" – mówił Schiefer.

Przekazał, że finansowanie tego projektu z unijnego budżetu to od 2,5 do 3 mln. euro.

Przekazane Ukrainie czworonogi to głównie owczarki belgijskie, które mają wyjątkowe umiejętności, jeżeli chodzi o węch i doskonale nadają się do powierzonych im zadań. To pierwsza grupa psów, przekazanych Ukrainie. Projekt Komisji Europejskiej dla Ukrainy obejmuje wyszkolenie w sumie 50 psów, które będą służyć ukraińskiemu społeczeństwu walczącemu od roku z rosyjską napaścią na ich kraj. Zwierzęta trafiły do batalionu rozminowywania działającego w ramach sił zbrojnych Ukrainy. W październiku bieżącego roku na Ukrainę mają trafić kolejne wyszkolone psy.

Odnajdywanie i unieszkodliwianie pocisków, ładunków i materiałów wybuchowych stanowi integralną część przywracania bezpieczeństwa cywilom, infrastrukturze i obiektom o znaczeniu krytycznym. Jak zapewniają opiekunowie szkolonych psów, projekt jest prowadzony z poszanowaniem wszelkich zasad bezpieczeństwa zwierząt. Ich opiekunowie podkreślają, że nie zdarzyło się, aby pies zginął lub odniósł rany podczas przeszukiwania powierzonego mu obszaru.