Na pomoc ruszyli strażacy z OSP z Kasiny. Terenowym samochodem dotarli tak blisko, jak tylko się dało do mężczyzny, który leżał około kilometra od drogi, na którą była w stanie dojechać karetka. Ostatnie 200 metrów strażacy musieli pokonać pieszo. Znieśli mężczyznę na noszach do karetki, która zabrała go do szpitala w Limanowej.

Trwa natomiast ustalanie okoliczności śmierci z wychłodzenia 60-letniej kobiety na szlaku w Beskidzie Małym. Kobietę znaleziono wraz z mężem leżących w śniegu w sobotę rano. Mężczyzna został przewieziony do szpitala, kobiety nie udało się uratować.