- Mamy jako lecznica przykre doświadczenia ze zwierzętami, które były wyrzucane do śmietnika. Były też kocięta na kompoście i kot w worku wrzucony do śmietnika. Nawet do naszej koleżanki z pracy ktoś niedawno podrzucił pudełko z napisem: "mały piesek będzie ci dobrze służył". Pamiętajmy, że posiadanie zwierzęcia to wielka odpowiedzialność. Ważna jest stabilizacja. Jeśli nie jesteśmy w stanie zapewnić zwierzętom odpowiednich warunków, możemy im znaleźć inny dom - mówi Wojciech Wójcik, prezes fundacji Dziki Projekt.

Osoby, które chcą pomóc, mogą zrobić to między innymi, oferując dla zwierząt dom tymczasowy.