Jacek Majchrowski podkreślał, że wspólnoty lokalne nie powinny stawać przed dylematem, czy skracać liczbę godzin lekcyjnych w szkołach, zamykać baseny, likwidować linie tramwajowe i autobusowe, gasić latarnie na ulicach.

Organizatorem wydarzenia jest Ruch Samorządowy TAK! Dla Polski. Protest wspierają Unia Metropolii Polskich, Związek Miast Polskich i Związek Powiatów Polskich.

Wicerzeczniczka PiS Urszula Rusecka w rozmowie z PAP oceniła, że organizatorom protestu "chodzi głównie o to, żeby wzbudzić niepokoje, straszyć mieszkańców, zamiast zakasać rękawy i zabrać się do pracy". "To protest ludzi, którzy są związani z opozycją, totalną opozycją" - dodała.

Rusecka zaznaczyła, że tego typu wydarzenia są wpisywaniem się w "dużą politykę", polegającą na wspieraniu "działań Putina". "Wiemy, czym spowodowany jest brak węgla, spekulacje na rynku energetycznym i że cała Europa się z tym zmierza" - dodała posłanka PiS.

Jak dodała, samorządowcy "zamiast zająć się sprawami w swoim regionie, bo przecież to samorząd jest blisko ludzi", poświęcają czas na "organizację przyjazdu do Warszawy i protest w tak zwanej obronie samorządów". Rusecka podkreśliła, że samorządy poprzez podległe im jednostki najlepiej znają potrzeby mieszkańców odnośnie kupna węgla.