Radio Kraków
  • A
  • A
  • A

Małopolskie drużyny w walce o ligowe punkty

  • Sport
  • date_range Sobota, 2013.01.26 14:51 ( Edytowany Poniedziałek, 2021.05.31 07:02 )
Koszykarki Wisły CanPack wygrały w Łodzi z Widzewem, szczypiornistki Olimpii-Beskid Nowy Sącz pkonały AZS Politechnika Koszalińska.

FORD GERMAZ Ekstraklasa
Widzew Łódź - Wisła CanPack Kraków 48:85 (9:24, 14:18, 9:20, 16:23)
Bezdyskusyjne zwycięstwo krakowianek. Gospodynie zawodów potrafiły dotrzymać kroku koszykarkom "Białej gwiazdy" tylko do 5 minuty spotkania (było 9:9). Przez dwie minuty cieszyły się nawet prowadzeniem. Ale od połowy pierwszej kwarty zespół mistrzyń Polski przejął całkowicie inicjatywę. Pierwsza kwartę Wisła CanPack wygrywa 24:9, a tuz po wznowieniu gry w drugiej kwarcie przewaga wzrasta do 19 punktów. 20-punktowa różnica między zespołami pojawia się po raz pierwszy na początku drugiej połowy zawodów (44:23). W 27 minucie wiślaczki przekraczają kolejną barierę, 30-tu punktów przewagi. Trener "Białej Gwiazdy" może spokojnie rotować składem. W Łodzi grają wszystkie zawodniczki wpisane do meczowego protokołu. Najbardziej okazała przewaga wiślaczek w tym meczu, to 37 punktów (z końcową syreną).
Skład i dorobek punktowy Wisły CanPack: C.Ouvina 6, P.Pawlak 10, D.Mieloszyńska 8 (przebywała najdłużej na parkiecie), J.Żurowska 7, D.Horti 12, K.Krężel 11, A.Beard 11, K.Suknarowska 0, J.Czarnecka 6, T.Charles 14.

PGNiG Superliga piłki ręcznej kobiet kobiet
Olimpia Beskid Nowy Sącz - AZS Politechnika Koszalin 27:21 (11:11)
Sądeczanki dały się początku meczu zaskoczyć rywalkom, które objęły prowadzenie 3:1 (w 5'). W połowie pierwszej części meczu przegrywały 3:6. Dobrze grały sądeczanki w obronie, ale fatalnie kończyły wyprowadzane kontry. Dopiero zmiana sposobu gry na atak pozycyjny dała efekt. Gospodynie objęły nawet na moment prowadzenie, ale pierwsza połowa kończy się remisem 11:11, W drugiej części meczu sądeczanki przejmują inicjatywę. Po 15 minutach - prowadzą różnicą dwóch goli, na 5 minut przed końcem przewaga wzrasta do 4 bramek. Akademiczki nie wykorzystują dwóch rzutów karnych. Można grać w końcówce meczu spokojniej i pomnażać przewagę. Stąd ostateczny wynik jest bardzo efektowny, ale liczy się przede wszystkim zwycięstwo!






Wyślij opinię na temat artykułu

Komentarze (0)

Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię