Jan-Krzysztof Duda zremisował czarnymi z Rosjaninem Daniiłem Dubowem w ósmej rundzie prestiżowego turnieju szachowego w holenderskim Wijk aan Zee. Polak z dorobkiem 3,5 pkt zajmuje 10. miejsce. Prowadzą Norweg Magnus Carlsen i Azer Szachrijar Mamiedjarow - obaj po 5,5 pkt.

Norweski mistrz świata zremisował w niedzielę czarnymi z Amerykaninem Samem Shanklandem, natomiast najlepszy szachista Azerbejdżanu wygrał białymi z najmłodszym w stawce 16-letnim Rameshbabu Praggnanandhaą z Indii.

Pojedynek najlepszego polskiego szachisty, klasyfikowanego na 13. miejscu w światowym rankingu, z rosyjskim arcymistrzem (24. FIDE) zakończył się podziałem punktu po 47 posunięciach. Doszło do niego nazajutrz po tym, jak Dubow, oczekujący na wynik testu PCR na Covid-19, odmówił gry w maseczce w siódmej rundzie, co sugerowali organizatorzy, i oddał partię Holendrowi Anishowi Giriemu. Gdy wynik testu okazał się negatywny, nic nie stało na przeszkodzie, by bez maseczki zasiadł w niedzielę do pojedynku z Dudą.

Grający czarnymi arcymistrz w Wieliczki uzyskał przewagę piona w wieżowej końcówce, ale w pozycji zaistniałej na szachownicy nie był w stanie wygrać tego pojedynku.

Był to jego piąty remis w holenderskiej imprezie, ma także na koncie zwycięstwo i dwie porażki.

Poniedziałek będzie drugim dniem przerwy w turnieju. We wtorek w dziewiątej rundzie Polak zmierzy się białymi z zajmującym szóstą lokatę i mającym pół punktu więcej Rosjaninem Andriejem Jesipienko, który w niedzielę przegrał z Girim.

Turniej Tata Steel Chess potrwa do 30 stycznia. Ostatni dzień przerwy zaplanowano na czwartek. 14 czołowych arcymistrzów rywalizuje w bezpośrednich partiach w szachach klasycznych systemem każdy z każdym. Tempo gry to 100 minut na pierwsze 40 ruchów, 50 minut na następne 20 posunięć i 15 minut na dokończenie pojedynku. Od początku partii obowiązuje 30-sekundowy dodatek po każdym ruchu.