Jeszcze co najmniej dwa tygodnie będą musieli poczekać tarnowscy kierowcy na dopuszczenie do ruchu nowego pasa ułatwiającego zjazd z ulicy Matki Bożej Fatimskiej do ulicy Słonecznej. Zgodnie z założeniami takie rozwiązanie ma rozładować korki tworzące się na tym skrzyżowaniu. Pierwotnie nowy pas miał być oddany do użytku pod koniec września. Później ten termin przekładano na koniec października. Dziś wiadomo, że kierowcy najwcześniej tym pasem pojadą w II połowie listopada.

- Niestety, wykonawca, nie ustrzegł się kilkunastu błędów, które teraz musi poprawić. Między innymi, musi jeszcze uzupełnić oznakowanie pionowe, skompletować dokumentację dotyczącą oświetlenia ulicznego, uzupełnić malowanie pionowe oraz musi przeprogramować sygnalizację świetlną na skrzyżowaniu. Potrzebne będzie także sfrezowanie nawierzchni w miejscu łączenia się nowego pasa z ulicą Słoneczną - mówił Krzysztof Madej, z Zarządu Dróg i Komunikacji w Tarnowie.

Dodajmy, że jeśli wykonawca nie zdąży z naprawą usterek w ciągu najbliższych dwóch tygodni, musi liczyć się z karami, które nałoży ZDiK.

Przypomnijmy, zgodnie z nowymi założeniami, prawy pas pozwoli skręcać kierowcom w stronę ulicy Słonecznej z pominięciem sygnalizacji świetlnej. Dotychczas istniejące pasy będą kierowały ruch samochodów wyłącznie w lewo oraz na wprost. W ramach inwestycji, wycenianej na ponad 1,1 mln złotych, powstały również dwie nowe zatoki autobusowe. Budowa dodatkowego pasa miała się zakończyć w ostatnim dniu września, ale ze względu na sporą ilość instalacji wewnątrz ulicy, które należało przełożyć termin został wydłużony o ponad miesiąc.

 

 

 

Marcin Golec