Radio Kraków
  • A
  • A
  • A

Ryszard Ścigała już na wolności, ale bez pracy

  • Tarnów
  • date_range Czwartek, 2014.03.27 11:56 ( Edytowany Poniedziałek, 2021.05.31 06:49 )
Jak dowiedziało się Radio Kraków, podejrzany o korupcję prezydent Tarnowa po półrocznym pobycie opuścił krakowski areszt. Było to możliwe dzięki wpłacie poręczenia majątkowego w wysokości 450 tysięcy złotych. "Czuję się niewinny i liczę na sprawiedliwy proces" - powiedział Ryszard Ścigała chwilę po wyjściu z aresztu.

Ryszard Ścigała wychodzi z aresztu, 27 marca 2014 r., fot. Karol Surówka


Na wolności czekają go jednak spore ograniczenia. "Przede wszystkim Ryszard Ścigała został zawieszony przed sąd w obowiązkach prezydenta Tarnowa" - przypomina obrońca mecenas Bogusław Filar. "To oznacza, ze musi się powstrzymywać od pełnienia obowiązków prezydenta i innych czynności związanych z tą funkcją. Moim zdaniem teoretycznie może przychodzić do urzędu jako petent i rozmawiać z urzędnikami, ale ja bym mu to odradzał" - kontynuuje mecenas Filar.


Ryszard Ścigała po wyjściu z aresztu, fot. Karol Surówka


Rozmawianie z urzędnikami może zostać odebrane przed prokuraturę jako utrudnianie śledztwa lub nielegalne pełnienie obowiązków. W takich udowodnionych przypadkach podejrzany o korupcje Ryszard Ścigała może wrócić do aresztu, a jego rodzina może stracić 450 tysięcy złotych poręczenia majątkowego. Zawieszony prezydent Tarnowa na wolności nie będzie otrzymywał wypłaty. Podczas półrocznego pobytu w areszcie magistrat przelewał mu na konto połowę pensji.

Przypomnijmy, Ryszard Ścigała jest podejrzany o przyjęcie 70 tysięcy złotych łapówki od jednej z firm drogowych . W zamian miał jej pomagać wygrywać miejskie przetargi. Ponadto usłyszał także zarzut przekroczenia uprawnień i nie dopełnienia obowiązków służbowych w celu osiągnięcia korzyści majątkowych. Grozi mu w sumie do 10 lat więzienia.

Przeczytaj: Tarnów: Ryszard Ścigała wyjdzie dziś na wolność

Zobacz też: Tarnów: Ryszard Ś. zostaje w areszcie do 27 marca Śledczy ujawnili dowody obciążające Ryszarda Ś. Afera, która doprowadziła do aresztu Ryszarda Ś.




(Bartłomiej Maziarz/ko)


Wyślij opinię na temat artykułu

Komentarze (0)

Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię