- Receptury stężonych aromatów będzie można odtworzyć nawet za sto lat - obiecuje kierownik polskiej części projektu dr hab. Tomasz Sawoszczuk z Uniwersytetu Ekomicznego w Krakowie. Po stronie polskiej, projekt będzie realizowany przez pracowników  Muzeum Narodowego w Krakowie. W działania zaangażowana jest m.in. konserwator Elżbieta Zygier oraz  historycy sztuki.  Uniwersyteckim trzonem projektu poza prof. Sawoszczukiem, będzie prof. Justyna Syguła-Cholewińska.  Po stronie słoweńskiej kierownikiem prac kilkuosobowej grupy z Wydziału Chemii i Technologii Chemicznej Uniwersytetu w Lublanie będzie prof. Matija Strlič, Laboratorium Dziedzictwa Narodowego na Uniwersytecie w Lublanie (Emma Paolin, Irena Kralj Cigić). Tam także do współpracy zaangażowano kilka osób z Muzeum Narodowego Słowenii, Darko Knez, Eva Menart, Jernej Kotar.

– Zespół słoweński zdecydował się wybrać dość ciekawy obiekt historyczny, jako główny przedmiot badań. Jest nim tabakiera ich największego poety Franca Prešerena, autora, m.in. słów hymnu narodowego Słowenii - zauważa prof. Sawoszczuk.  Na podstawie badań naukowcy przygotują receptury stężonych aromatów, które będą rozpylać w otoczeniu eksponatów a następnie przeprowadzać ankiety wśród zwiedzających muzea i badać odbiór dzieł.

Na razie każda ze stron naukowego projektu sklasyfikuje zapachy 5 obiektów muzealnych, ale  prof. Tomasz Sawoszczuk planuje poszerzenie biblioteki o aromaty  nowych eksponatów i dzieł sztuki. Naukowcy z Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie i Uniwersytetu w Lublanie na prowadzenie badań mają 3 lata. Pierwsze pomiary rozpoczną się w marcu. Strona polska na ekspertyzy otrzymała z Narodowego Centrum Nauki blisko 2,5 mln złotych.