Po raz pierwszy po Krakowie będzie kursował autobus dla osób bezdomnych. Od poniedziałku 7 grudnia będzie jeździł rano i wieczorem, a osoby potrzebujące będą mogły się tam ogrzać, zjeść oraz otrzymać podstawową pomoc medyczną: Autobus ma się poruszać po trasie, gdzie są skupiska osób w kryzysie bezdomności. Kiedy zostanie uruchomiona ogrzewalnia przy ul. Księcia Józefa, również tam będzie dowozić i odwozić stamtąd osoby - mówi radna Alicja Szczepańska, inicjatorka tej akcji.

W mieście, jak i w całym województwie, działają także noclegownie i przytuliska. Starają się organizować miejsca do izolacji, bo do tego zmuszają je przepisy. Osoby chcące skorzystać z noclegowni muszą przejść dziesięciodniową kwarantannę. I blisko 65 % noclegowni w Małopolsce wydzieliło dodatkowe pomieszczenia - mówi Jacek Kowalczyk z Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego: Takie miejsca organizowane są bezpośrednio w placówkach. Drugą formą jest organizowanie miejsc izolacji przez gminy w różnego rodzaju wynajętych mieszkaniach, mieszkaniach komunalnych i lokalach socjalnych.

Osoby zgłaszające się po pomoc mogą też mieć wykonany test na koronawirusa, ale w województwie finansuje takie rozwiązanie tylko 9 samorządów.

Inaczej będzie też wyglądała świąteczna pomoc. Osoby bezdomne i potrzebujące nie będą mogły przyjść na krakowski Rynek Główny i wziąć udziału w tradycyjnej wigilii organizowanej przez Jana Kościuszko. W tym roku to wolontariusze dojadą z posiłkami do nich. Przygotowanych ma zostać kilkadziesiąt tysięcy porcji. Samochody z paczkami wyruszą 20 grudnia o godzinie 9:00 - tłumaczy restaurator i filantrop Jan Kościuszko: - W noclegowniach, kuchniach św. Alberta, w tych wszystkich instytucjach, które pomagają w sposób rzeczywisty bezdomnym i potrzebujący. Kwestia doboru tych miejsc została pozostawiona księdzu Tadeuszowi Isakowiczowi-Zaleskiemu, który włączył się w akcję organizacji tej wigilii. Współpraca odbywa się także z Miejskim Ośrodkiem Pomocy Społecznej w Krakowie.

W podobny sposób będzie wyglądać także wigilia organizowana przez krakowski Caritas. W tym roku nie przewidziano tradycyjnego spotkania 24 grudnia, które w Starej Zajezdni gromadziło setki osób. Tym razem będą tam rozdawane paczki. Przewidziano je dla każdego, kto się zgłosi, a w kuchniach przy ulicy Dietla po południu będą wydawane specjalne posiłki dla potrzebujących. Te zresztą - jak zapewnia ksiądz Łukasz Michalczewski, rzecznik krakowskiej kurii - działają też normalnie prawie każdego dnia: Dzięki Bogu udało się tak zorganizować pracę tych kuchni, że mogą codziennie wydawać ciepły posiłek. Szczególnie w tym zimnym okresie to jest szczególnie ważne dla tych ludzi. Oczywiście nie ma tego elementu wspólnego stołu, bo tego nie może być, ale jest za to element ciepłego posiłku. To nie tylko Krakowska Caritas, to także Dzieło Pomocy Ojca Pio, siostry Albertynki.

W tych kuchniach organizowanych przez różne fundacje i instytucje osoby w kryzysie bezdomności wciąż mogą liczyć na ciepłe posiłki. Według ostatnich danych w samym Krakowie może przebywać nawet ponad 2 tysiące osób bezdomnych.

 

Tomasz Bździkot/sp

 

Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy


Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.

Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]

Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku  oraz Twitterze.