Zakopiańskie hotele i pensjonaty przyjęły bardzo różną taktykę. Część z nich przygotowała sylwestrową ofertę z możliwością odwołania rezerwacji do 7 dni przed przyjazdem. Jak mówią hotelarze - do tego czasu rząd powinien zdecydować, co z obostrzeniami dotyczącymi wypoczynku. W takich hotelach obłożenie na 5-dniowy pobyt sięga nawet 20. procent. Są też pensjonaty, które stawiają sprawę jasno - turysta rezerwuje pobyt na własną odpowiedzialność, płacąc z góry całą stawkę bez możliwości odwołania przyjazdu. W tych miejscach na razie jest pusto.

Pozostali liczą na to, że jeśli nic się nie zmieni, to hotelowi goście pojawią się w tym terminie pod pozorem służbowego wyjazdu. Obecnie, goście, którzy korzystają z noclegów, muszą podpisać oświadczenie, że przebywają na wyjeździe służbowym. Właściciele obawiają się kontroli, ale zaznaczają, że dotąd nikt nie sprawdzał, czy pobyt gości rzeczywiście był służbowy.

Tatrzańska Izba Gospodarcza, która razem z samorządami przygotowała petycję, negocjuje z właścicielami kwater, aby Ci próbowali zachęcić klientów do rezerwacji, oferując na przykład vouchery na wypoczynek w innym terminie jeśli przyjazd na sylwestra nie będzie jednak możliwy.

- Prosimy, aby warunki dla klienta były jak najłagodniejsze. Mówię o pobieraniu i zwrotach zaliczek. Zdajemy sobie jednak sprawę, że obiekty są w różnej sytuacji, niektóre są na krawędzi bankructwa - wyjaśnia Agata Wójtowicz z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej.

Organizacja wspólnie z 30 samorządami wysłała do rządu petycję z propozycjami rozwiązań dotyczących tego jak w bezpieczny sposób umożliwić jednak wypoczynek na Podhalu. Współautorami tego dokumentu są między innymi władze Zakopanego.

Burmistrz Leszek Dorula opowiadał w piątek o tych propozycjach w porannej rozmowie Radia Kraków. Chodzi między innymi o przyjmowanie gości z ujemnymi wynikami testów na koronawirusa.

- Proponujemy, żeby turyści mieli wyniki ujemne badań, żeby przyjmowani byli na podstawie zaświadczeń, że są na przykład ozdrowieńcami, żeby mieli badania na przeciwciała, że wirusa przeszli bezobjawowo. Tatrzańska Izba Gospodarcza proponuje, żeby właściciele też mieli zaświadczenia, że w obiekcie jest bezpiecznie. Proponujemy bezpieczeństwo w hotelach. Każdy pokój jest przypisany do odrębnego stolika, o ile jest wyżywienie. Jeśli byłyby jeszcze bardziej ostre pomysły, jesteśmy za tym, żeby to było bezpieczne, ale żeby działalność była prowadzona - mówił Dorula na antenie Radia Kraków.

Wiadomo, że powitanie Nowego Roku i wypoczynek pod Tatrami kusi turystów z całej Polski. Rafał Szlachta prezes Polskiej Izby Turystycznej zaznacza jednak, aby w tym roku powstrzymać się od wyjazdów do czasu zmniejszenia liczby zakażeń. Jak mówi - pandemia wpłynęła na sposób planowania wypoczynku i miłośnicy gór muszą się z tym pogodzić.

- Trzeba się nauczyć planowania ad hoc, na kilka dni wcześniej, ponieważ sytuacja jest zaskakująca. Rozumiem decyzję rządu, że nikt nie może obiecać konkretów, możemy mówić tylko o prognozach. A prognozy są takie, że do 27.12 mamy zakaz działalności hotelowej. Im bliżej tego terminu, będziemy wiedzieli więcej - podkreśla Szlachta.

Tymczasem Agata Wójtowicz z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej podkreśla, że jeśli nie uda się wypracować rozsądnych rozwiązań, to wielu przedsiębiorców zbankrutuje, a rządowe zakazy nie powstrzymają chętnych na wyjazdy. - Czy nie lepiej jest opracować zasad przyjęcia gości hotelowych, zamiast udawać, że oni nie przyjeżdżają, tworzyć prawo, które i tak jest omijane. Taka sytuacja może stworzyć większe zagrożenia epidemiologiczne - dodaje Wójtowicz.

Dlatego też zarówno Tatrzańska Izba Gospodarcza i samorządy niecierpliwie czekają na ogłoszenie dalszych decyzji rządu dotyczących obostrzeń.

 

(Joanna Orszulak/jp)

 

Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy


Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.

Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]

Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku  oraz Twitterze.