- Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji nie wywiązuje się ze swojego ustawowego obowiązku, jakim jest przekazywanie spółkom radiofonii publicznej należnych środków z wpływów abonamentowych. Radio Kraków powinno do tej pory otrzymać już prawie 4,5 miliona złotych, nie otrzymało ani złotówki. Nie ma żadnych podstaw prawnych, żeby wstrzymywać te pieniądze. Sytuacja prawna, status prawny Radia Kraków jest jasny i klarowny - przekonuje Marcin Pulit, redaktor naczelny i likwidator Radia Kraków.

Przedstawiciele 17 rozgłośni uważają, że bez tych pieniędzy nie mogą skutecznie realizować programów zatwierdzonych przez Krajową Radę w planach programowych.

Według przewodniczącego Rady powodem zwłoki jest niejasna sytuacja prawna rozgłośni.

Likwidatorzy podkreślają jednak, że nie jest prawdą, iż tylko RDC i Radio Poznań mają prawomocnie potwierdzoną przez KRS likwidację. "Wbrew Pańskiemu publicznemu stwierdzeniu z 12 i 15 kwietnia br., wszystkie 17 akcyjnych spółek radiowych ma taki sam status prawny i formalny jak RDC i Radio Poznań - wszystkie spółki są wpisane do KRS, jest otwarta i potwierdzona ich prawomocna likwidacja, są wskazani likwidatorzy, a zatem nie istnieją żadne przeszkody formalne lub prawne do rozporządzania przez likwidatorów pieniędzmi, jakie spółki powinny otrzymać od KRRiT" - czytamy w piśmie.
W ocenie autorów listu wysyłanie tych pieniędzy przez KRRiT do depozytów sądowych jest nie tylko nieuzasadnione prawnie, ale też przeciw skuteczne, ponieważ nie zabezpiecza żadnych interesów w realizacji misji radia publicznego, tylko tę misję dewastuje. "Koszty działalności likwidatorów są opłacane ze skromnych przychodów własnych spółek, ze sprzedaży reklamy, a nie z pieniędzy przeznaczonych na realizację misji publicznego radia" - podkreślono. 
Przedstawiciele 17 rozgłośni uważają, że bez tych pieniędzy nie mogą skutecznie realizować misji radia publicznego zatwierdzonej przez KRRIT w planach programowych wszystkich rozgłośni na rok 2024. "Nie możemy na czas regulować wynagrodzeń pracowników czy zobowiązań wobec ZUS i US, rat kredytów bankowych i bieżących zobowiązań wobec kontrahentów. To wszystko wyłącznie z jednego powodu wstrzymania płatności KRRiT bezpośrednio na konta spółek i próby tworzenia depozytów sądowych" - zwracają uwagę autorzy pisma.

W uchwale podjętej 7 lutego KRRiT zdecydowała o przekazaniu środków z abonamentu RTV do depozytu sądowego. KRRiT podtrzymała swoje stanowisko, uznając, że wypłata wpływów z abonamentu dla mediów publicznych nastąpi po prawomocnym orzeczeniu sądu rejestrowego dotyczącym postawienia tych spółek w stan likwidacji.

9 kwietnia likwidator TVP SA w likwidacji Daniel Gorgosz wystosował do przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Macieja Świrskiego ostateczne przedsądowe wezwanie do zapłaty wpływów z opłat abonamentowych w wysokości 141 780 000 złotych wraz z odsetkami.

Według Świrskiego powodem zwłoki jest niejasna sytuacja prawna Polskiego Radia. Z kolei adwokat z kancelarii prawnej Romanowski i Wspólnicy prof. Michał Romanowski ocenił, że działanie KRRiT to "pogarda w stosunku do prawa i orzecznictwa sądowego". "To oznacza jawną odmowę przestrzegania orzeczeń sądowych i skutków, które wynikają z wpisów do Krajowego Rejestru Sądowego" - dodał.

"Bezprawność działania KRRiT ma prawie charakter kwalifikowany, czyli szczególnie rażący, dlatego że mamy jednolitą linię orzecznictwa sądów rejestrowych o tym, że telewizja i inne jednostki radiofonii i telewizji zostały skutecznie postawione w stan likwidacji" - podkreślił Romanowski

Pełna treść apelu:

Działając solidarnie i w porozumieniu wszystkich 17 regionalnych rozgłośni publicznego radia apelujemy do Pana o natychmiastowe przywrócenie wypłat bezpośrednio na konta spółek radiowych, pochodzących z opłat abonamentowych, publicznych pieniędzy, przeznaczonych na realizację misji publicznej radia. Tylko sądy w Poznaniu i Olsztynie utworzyły depozyty, pozostałe sądy odmówiły przyjęciu pieniędzy do depozytu, co jednoznacznie wskazuje na niewłaściwość przyjętego przez Pana modelu postępowania.

Nie jest prawdą, że tylko RDC i Radio Poznań mają prawomocnie potwierdzoną przez KRS likwidację. Wbrew Pańskiemu publicznemu stwierdzeniu z 12 i 15 kwietnia br. wszystkie 17 akcyjnych spółek radiowych ma taki sam status prawny i formalny jak RDC i Radio Poznań -wszystkie spółki są wpisane do KRS, jest otwarta i potwierdzona ich prawomocna likwidacja, są wskazani likwidatorzy, a zatem nie istnieją żadne przeszkody formalne lub prawne do rozporządzania przez likwidatorów pieniędzmi, jakie spółki powinny otrzymać od KRRiT.

Wg stanu na 15 kwietnia zaległości z tytułu wstrzymania przez KRRiT wypłat na konta spółek regionalnych rozgłośni wynoszą ponad 66 milionów złotych, tylko za okres styczeń - kwiecień 2024 r.! Wysyłanie tych pieniędzy przez KRRiT do depozytów sądowych jest nie tylko nieuzasadnione prawnie, ale też przeciw skuteczne. Nie zabezpiecza bowiem żadnych interesów w realizacji misji radia publicznego, tylko tę misję dewastuje. Koszty działalności likwidatorów są opłacane ze skromnych przychodów własnych spółek, ze sprzedaży reklamy, a nie z pieniędzy przeznaczonych na realizację misji publicznego radia.

Bez tych pieniędzy nie możemy skutecznie realizować misji radia publicznego zatwierdzonej przez KRRiT w planach programowych wszystkich rozgłośni na rok 2024. Nie możemy na czas regulować wynagrodzeń pracowników czy zobowiązań wobec ZUS i US, rat kredytów bankowych i bieżących zobowiązań wobec kontrahentów. To wszystko wyłącznie z jednego powodu -wstrzymania płatności KRRiT bezpośrednio na konta spółek i próby tworzenia depozytów sądowych.

W związku z wezwaniem na posiedzenie KRRiT w dniu 17 kwietnia przedstawicieli RDC i Radia Poznań solidarnie i w porozumieniu składamy za ich pośrednictwem ten apel o równe i sprawiedliwe oraz zgodne z prawem traktowanie wszystkich 17 regionalnych rozgłośni radiowych i natychmiastową wpłatę należnych im 66 milionów złotych przeznaczonych na realizację misji publicznej radia. W imieniu wszystkich 17 regionalnych rozgłośni radiowych apel podpisali i przekazali 17 kwietnia 2024 r.