Kobielski wywalczył równocześnie 14 punktów dla Polski w klasyfikacji Drużynowych Mistrzostw Europy, rozgrywanych jako część Igrzysk Europejskich.

"Ważne, że udało wyprzedzić Niemca. Włochów trudno będzie gonić w klasyfikacji DME. Plan zakładał zdobycie kompletu punktów, ale mimo wszystko z trzeciego miejsca jestem zadowolony. Od trzech dni walczę z bólem karku. Nie wiem, czy mnie przewiało przy klimatyzacji, czy jest jakaś inna przyczyna. Udało się to delikatnie zaleczyć, ale wiedziałem, że przy pierwszym skoku się odnowi. I potem żadna próba nie była wykończona tak, jak chciałem" – powiedział polski zawodnik.

Biało-czerwoni wygrali dwie poprzednie edycje DME, ostatnią – dwa lata temu - też na Stadionie Śląskim.