To może potrwać nawet do 2028 roku, a planowany termin zakończenia budowy nowych pasów to 2034. Jak podkreśla szef resortu infrastruktury Andrzej Adamczyk, za kilka lat ruch samochodowy będzie tak duży, że autostrada "wyczerpie swoje możliwości". Rozbudowa A4 jest już konieczna - zaznacza minister. 
Przebudowa autostrady ma kosztować kilka miliardów złotych. To nie tylko dobudowanie nowych pasów. 
"Będziemy także analizować ewentualną konieczność budowy nowych węzłów, bo to też było realizowane w trakcie ostatnich ośmiu lat. Tutaj na przykład podam węzeł Niepołomice, który został dobudowany i o którym była mowa od ponad 10 lat"
- tłumaczy Tomasz Pałasiński, dyrektor krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Zdaniem części kierowców, trzeci pas bardzo by się przydał już teraz. 
"Nie zmieścimy się po prostu na stopniu Kościuszko z dodatkowymi pasami. Będziemy musieli mieć nowe obejście stopnia Kościuszko i przekroczenia Wisły. Drugą zmianą, taką kosmetyczną, ale bardzo ważną korektą powiedziałbym, będzie delikatne przesunięcie węzła Skawina. Chcemy węzeł Skawina przebudować w taki sposób, by wszystkie te kierunki były płynne, bezkolizyjne z każdej strony"
- wyjaśnia Pałasiński.
Urzędnicy przygotowują się też powoli do rozbudowy autostrady między Opatkowicami i Balicami. Najtrudniej będzie przy stopniu Kościuszko.