Prokuratura apelacyjna w Katowicach zarzuca mu przyjęcie łapówki od firmy, która wygrała przetarg na budowę trzech Orlików. Oprócz korupcji śledczy zarzucają Ostrowskiemu oszustwo, przekroczenie uprawnień, niedopełnienie obowiązków i składanie fałszywych oświadczeń. Razem z nim na ławie oskarżonych zasiądzie trzech pracowników firmy ze Szczecina, która wygrała przetarg na budowę boisk.



Ostrowski zapewnia, że jest niewinny i że przetarg był przeprowadzony zgodnie z prawem. Według niego podejrzenie o korupcje ma związek z wyjazdem służbowym do Francji w grudniu 2009 roku. Delegacja miała za zadanie zebrać informacje, jak funkcjonują tam tego typu boiska. Koszt wyjazdu częściowo pokryła firma produkująca sztuczną trawę. Chodziło o kwotę około 1200 złotych.



Maciej Ostrowski pełni urząd burmistrza Myślenic już trzecią kadencję.

(Ola Ratusznik/jp)