Mieszkańcy Krakowa zapytani przez reportera Radia Kraków o nietypowe barierki propozycji mają kilka, ale żadna z nich nie trafia w zamiary ZIKiT-u.

- Zbędne. Może dla pijanego, żeby mógł się o co oprzeć - proponują krakowianie - Albo dla starszych pań do zawieszania siatek z zakupami.

Jak się okazuje, barierki powstały głównie dla starszych ludzi. Dzięki specyficznej konstrukcji, można łatwo się o nie oprzeć. Piotr Hamarnik z ZIKiT-u dodaje, że nowe urządzenia mają jednak służyć wszystkim mieszkańcom.

- Te barierki, które powstały choćby przy przystanku na ulicy Wiślickiej mogą każdemu umilić czekanie na transport - tłumaczy w rozmowie z Radiem Kraków Hamarnik. - To właściwie "bariero-siedziska". Można się o nie oprzeć, ale i na nich usiąść.

Na razie zamontowano jedną taką barierkę. Jeśli się spodobają, powstanie ich więcej. Być może z... zamieszczoną krótką instrukcją obsługi.

 

(Marcel Wandas/ew)