Klucze do drzwi wyjściowych ma ochroniarz, którego często nie ma w pobliżu. Właściciel lokalu już wcześniej próbował się pozbyć lokatora, odcinając mu dostęp do wody, prądu i gazu.



Wicedyrektor wydziału mieszkalnictwa Edward Siatka krakowskiego magistratu mówi, że takich spraw jest więcej. Mieszkańcy często skarżą się na właścicieli budynków, którzy, chcąc się pozbyć swoich lokatorów, nękają ich na różne sposoby. Jak mówi Edward Siatka, miasto może zareagować, jeśli te osoby są objęte wyrokami eksmisyjnymi z prawem do lokalu socjalnego.



W sprawie uwięzionego w kamienicy przy ulicy świętego Marka Anglika interweniowała policja.



(Joanna Porębska/jp)