"Mehldau jest wizjonerem, kimś, kto nadaje kształt obecnej pianistyce jazzowej. Jest nazywany +bogiem jazzowego fortepianu+, jednym z najbardziej wpływowych pianistów jazzowych ostatnich 20 lat. Młodzi twórcy określają go drogowskazem, kimś, który rozszerza wizje i możliwości improwizatorskie" – podkreślił podczas konferencji prasowej dyrektor festiwalu Witold Wnuk.

To także jedna z 10 zagranicznych gwiazd, które w tym roku wystąpią na letnim festiwalu jazzowym. W Krakowie zagrają także m.in. James Carter, Christian Sands Trio, wokalista Jose James z zespołem, Lizz Wright, który niedawno wydał album "Shadow", Stacey Kent i Nigel Kennedy&Band, a łącznie ponad 300 artystów jazzowych. Będą wśród nich także Krzesimir Dębski, Henryk Miśkiewicz, Marek Napiórkowski, Krystyna Stańko czy Tomasz Białowolski.

Kraków był źródłem jazzu w Polsce i nadal jest jego bastionem. Są tu codziennie działające kluby i armia muzyków – około tysiąca twórców zajmujących się jazzem, z czego 500 z nich żyje z grania z jazzu i muzyki okołojazzowej, a drugie tyle studiuje jazz na krakowskich uczelniach

– zaznaczył Witold Wnuk.

Tradycyjnie na pierwszy lipcowy weekend zaplanowano Niedzielę Orleańską z paradą z Rynku Głównego na Plac Szczepański i koncertami w kawiarniach. Tego dnia zostanie też wręczona festiwalowa nagroda – Baranek Jazzowy. Wyróżnieniem w tym roku uhonorowany zostanie Jan Gonciarczyk. Zwieńczeniem festiwalu będzie natomiast 1 września koncert upamiętniający Jarka Śmietanę.

Koncerty będą się odbywać w Piwnicy pod Baranami, klubie Alchemia, Muzeum Manggha, Harris Piano Jazz Bar, Globus Music Club, a także w Radiu Kraków, Kinie Kijów, Auditorium Maximum i Pałacu Potockich. Artyści wystąpią również na Zamku w Rudnie.

Summer Jazz Festival Krakow to największy tego typu festiwal w Polsce. Co roku wydarzenie gromadzi na koncertach łącznie ok. 50 tys. osób.