- Jest brane pod uwagę, żeby był GPS, który może być wykorzystany do tego, żeby sprawdzić anonimowo gdzie rowery się przemieszczają. Pod to możemy dopasować elementy do pompowania kół i do naprawy rowerów - zapowiada Michał Pyclik z ZIKiT-u. Oprócz tego każdy rower będzie miał komputer pokładowy. Dzięki temu jednoślad będzie można zostawić w dowolnym miejscu, a nie tylko na stacji.

Nowy koncesjonariusz będzie kierował wypożyczalnią przez 4 lub przez 8 lat. Czas trwania koncesji jest negocjowany. W ubiegłym roku w miejskiej wypożyczalni zarejestrowało się 50 tysięcy rowerzystów.

 

 

 

(Aleksandra Ratusznik/ko)