Jest nowy pomysł na zagospodarowanie parku, który powstanie między ul. Karmelicką i Dolnych Młynów

Mieszkańcy zgodnie twierdzą, że park w centrum miasta to bardzo dobry pomysł, tylko musi być odpowiednio zagospodarowany. "To bardzo dobrze, że będzie tu park. To zdecydowanie pechowe miejsce w Krakowie. A kawałek zielonego skweru między kamienicami na pewno będzie dobrze wyglądał" - podkreślają w rozmowie z reporterką Radia Kraków mieszkańcy. 

Mieszkańcy są mocno zaangażowani w sprawę parku. "Chcemy, żeby to oni zdecydowali, jak będzie wyglądało to zielone miejsce. Była proponowana inwestycja hotelowa, biurowa. Ostatecznie większość działki będzie terenem zielonym, a jakaś część działki zostanie przeznaczona pod zabudowę. W tym kierunku zmierzamy" - mówi Jan Machowski z Urzędu Miasta.

"Mogłyby tam powstać zaciszne enklawy, gdzie będzie można poczytać książkę, zwłaszcza, że obok jest biblioteka. Ale mogłyby tam też powstać miejsca rekreacji, np. siłownie pod chmurką" - mówi Katarzyna Wysocka, projektantka ogrodów. W połowie października strona społeczna zaprezentowała dwie koncepcje zagospodarowania terenu. Po konsultacjach z mieszkańcami projektanci połączyli siły i stworzyli jeden projekt. 

Miejskim aktywistom zależy na czasie, bo nie chcą, by cały teren został zagospodarowany przez Instytut Pamięci Narodowej. "Jesteśmy w pełni obaw, bo dla działki od strony ul. Dolnych Młynów, decyzyjność posiada IPN. Chcemy, by było to miejsce, jakie wyobrażają sobie mieszkańcy, a nie żeby powstał tam park martyrologiczny" - dodaje Mariusz Waszkiewicz z Towarzystwa na Rzecz Przyrody. 

W przyszłym roku Rada Miasta rozpatrzy i zatwierdzi plan miejscowy tego terenu. Wtedy będzie wiadomo, kiedy może ruszyć ewentualna przebudowa parkingu, a także kto sfinansuje inwestycję. Może to zrobić miasto lub prywatny inwestor. 

(Dominika Baraniec/ew)

Obserwuj autorkę na Twitterze: