- Jest wiele miejsc, gdzie nie da się ich doprowadzić, dlatego trzeba też postawić na rozbudowę siatki linii autobusowych. To na przykład wschód Nowej Huty, część Wzgórz Krzesławickich, obrzeżą Swoszowic i Dębnik. Tam autobusy jeżdżą bardzo rzadko. Często raz na pół godziny. Są też białe plamy na mapie Krakowa, jak Żabiniec, ulica Galicyjska i Tetmajera, gdzie nie dojeżdża żaden autobus. My proponujemy mieszkańcom przynajmniej raz na kwadrans, żeby nie byli wykluczeni komunikacyjnie - mówi kandydat na radnego Michał Puchała.

Kandydaci na radnych z list Łukasza Gibały "Kraków dla mieszkańców" zapowiadają też obniżkę cen biletów komunikacji miejskiej i umożliwienie korzystania z biletu semestralnego osobom niezameldowanym w Krakowie.