Jak mówiła pomysłodawczyni projektu, radna Koalicji Obywatelskiej Agnieszka Łętocha, należy chronić ten cenny przyrodniczo teren. W dodatku, na jednej z działek, która jest brana pod uwagę jako użytek ekologiczny, prywatny deweloper chce wybudować blok.

W trakcie sesji głos zabierali radni, prawnicy i reprezentanci inwestora. Z radną Łętochą co do unikalności terenów zielonych na Zakrzówku zgadzały się Joanna Hańderek i Aleksandra Owca - obie z Klubu Kraków dla Mieszkańców. Natomiast strona inwestora przekonywała, że nikt siedlisk zwierząt ani roślinności nie niszczy.

Środowa sesja była ostatnią przed wakacjami. Głosowanie w sprawie Zakrzówka ma odbyć się więc dopiero 28 sierpnia. Jeśli omawiany teren i działka dewelopera zostaną uznane za użytek ekologiczny, inwestor nie będzie mógł wybudować bloku.

Spór o tereny na Zakrzówku. "Jest o co walczyć"