Wśród pomysłów znalazło się także podwyższenie zarobków dla pracowników naukowych. 
"Jeżeli asystent zarabia dzisiaj pensję zbliżoną do pensji minimalnej w gospodarce, to jest to postawienie świata na głowie. Musimy zwiększyć finansowanie nauki. Bez tego nie będziemy mieli dobrych uniwersytetów, dobrego kształcenia uniwersyteckiego"
- dodawał Maciej Gdula. 
Oprócz tego Lewica proponuje budowę tanich akademików, a także odpolitycznienie programu nauczania.