Radio Kraków
  • A
  • A
  • A

Młot zamiast Wiaterka pokieruje strażą miejską w Krakowie

  • Kraków
  • date_range Środa, 2013.01.02 10:47 ( Edytowany Poniedziałek, 2021.05.31 02:47 )
Adam młot nowym komendantem krakowskiej Staży Miejskiej. Młot przyjął dziś nominację z rąk prezydenta miasta, Jacka Majchrowskiego.

fot. Paweł Krawczyk


Nowy komendant zastąpił Janusza Wiaterka, który zrezygnował ze stanowiska miesiąc temu, nieoficjalnie z powodu doniesień o pobiciach, których dopuścili się funkcjonariusze straży. "Muszę sprawdzić, jaką straż zastałem" - mówi nowy komendant. Poprzednik Młota był zwolennikiem rozszerzenia uprawnień straży miejskiej i stworzenia z niej policji municypalnej. Młot jest w tych staraniach jednak ostrożniejszy - jak twierdzi, zbyt pochopne zmiany były powierzchowne. "Trzeba pracować nad gruntowną reformą, nowa nazwa niczego nie zmieni".


fot. Paweł Krawczyk
Kilka tygodni temu krakowska prasa opisała przypadki brutalnego postępowania strażników miejskich wobec mieszkańców. Niektórzy z funkcjonariuszy zostali już skazani za pobicia. Miejska komisja praworządności przekazała niedawno prezydentowi skargi strażników miejskich na swojego szefa, w których zarzucali mu wywieranie na nich nacisków, by wypisywali jak najwięcej mandatów. Wiaterek kierował krakowską Strażą Miejską od 2006 roku.W piątek nastąpi oficjalne zaprzysiężenie nowego komendanta. Wcześniej Młot pełnił funkcję dyrektora Wydziału Bezpieczeństwa Urzędu Miasta.


W straży miejskiej odbyła się się kontrola przeprowadzana przez magistrackich urzędników. Dotyczyła głównie używania środków przymusu bezpośredniego przez mundurowych. O jej przeprowadzenie wystąpili radni miejscy po doniesieniach prasowych. Krakowskie gazety opisały przypadek brutalnego zatrzymania Patryka Barana, menadżera restauracji na ulicy św. Gertrudy. W innej sprawie prokuratura oskarżyła strażników o pobicie emerytowanego policjanta. Dwa kolejne przypadki, gdzie funkcjonariusze winni byli bicia i pozbawienia wolności 15-latka oraz ataku na mężczyznę, który z żoną wyszedł na zakupy - zakończyły się wyrokami sądowymi. Do tego dochodzi kilkanaście procesów o branie łapówek. Rekordzista przyjął lub żądał ich aż 90.

(Karol Surówka/jg)



Wyślij opinię na temat artykułu

Komentarze (0)

Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię