Najstarsza części Nowej Huty jest wpisana do rejestru zabytków jako układ urbanistyczny. Wpis gwarantuje dzielnicy, że nie będzie tam żadnych ingerencji architektonicznych; jednak nie wszystkie budynki zostały objęte wpisem indywidualnym. Dawna stołówka robotnicza na osiedlu Teatralnym nie jest w ten sposób chroniona. I prawdopodobnie nie będzie.

Planom dewelopera od początku sprzeciwiają się mieszkańcy osiedla Teatralnego, którzy organizowali akcje protestacyjne, zatrzymywali ciężarówki wjeżdżające na teren budowy. W tej sprawie wielokrotnie interweniowała policja. Niedawno poprosili o pomoc małopolską konserwator zabytków. Chodziło o ponowne rozpatrzenie wniosku o wpisanie budynku stołówki do rejestru zabytków.

Przypomnijmy: decyzję o niewpisaniu nieruchomości wydano w czerwcu 2023 roku, potem podtrzymał ją resort kultury (po złożeniu odwołania przez jedną ze stron). Postępowanie w tej sprawie wszczęto ponownie w tym roku.

- Strony zgłosiły nowe okoliczności, które mogły mieć wpływ na ewentualną słuszność wydanej wcześniej decyzji. Jednak wynik tegoż postępowania jednoznacznie pozwolił na stwierdzenie, iż okoliczności te nie mają realnego wpływu na zakończoną w ubiegłym roku sprawę – tłumaczy Sebastian Stanik, rzecznik małopolskiego wojewódzkiego konserwatora zabytków. – Warto dodać, że decyzja wydana w czerwcu 2024 - z uwagi na możliwość wniesienia przez strony odwołania do Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego - nie jest jeszcze ostateczna.

Mieszkańcy są zawiedzeni, ale nie składają broni, mówią:

- Miałam nadzieję, że ta część Nowej Huty zostanie jednak uratowana; czujemy się skrzywdzeni.

- Wznowienie postępowania przez konserwator miało nam dać czas, żeby do końca wyjaśnić sprawę i uratować budynek. To co dziś dzieje się w tym miejscu, w tak zwartej zabudowie, w ogóle nie powinno się zdarzyć.

- To jest plac budowy, a tu przecież mieszkają ludzie starsi, schorowani. Ten hałas źle wpływa na nasze zdrowie.

Mieszkańcy poprosili o pomoc w sprawie Aleksandra Miszalskiego, prezydenta Krakowa. Wiemy już, że w przyszłym tygodniu spotka się on z Amelią Michalską, przedstawicielką mieszkańców.

- Jako prezydent Krakowa mam pewne kompetencje, aby pomóc mieszkańcom osiedla Teatralnego w Nowej Hucie. Najpierw chcę się spotkać z mieszkańcami, żeby poznać ich aktualny stosunek. Przenalizujemy to prawnie. Prawnicy mieszkańców mówią, że tam zostało złamane prawo. Zapoznam się ze stanowiskiem mieszkańców i wtedy będziemy podejmować decyzje - powiedział dziś Prezydent Aleksander Miszalski.

Stara Nowa Huta jest objęta zapisami parku kulturowego, znalazła się również na liście Pomników Historii (wpisu dokonuje prezydent RP).