Na szczęście dla pracowników Domu Społecznego, złodziej było mało profesjonalny . Do skupu złomu postanowił pójść pieszo, trzymając mierzące kilkadziesiąt centymetrów złote świeczniki w ręku. To wzbudziło podejrzenia zarówno przechodniów jak i patrolujących policjantów.

- Policjanci zatrzymali 28-letniego mężczyznę, który przyznał się, że okradł kaplicę ze świeczników a następnie spieniężył swój łup. - mówi Katarzyna Cisło z małopolskiej policji. Mężczyźnie grozi teraz do 5 lat więzienia. Świeczniki zostały już zwrócone kaplicy.



(Karol Surówka/ko)