Napastnik wcześniej spotykał się z matką pokrzywdzonego. Po rozstaniu Adam M. regularnie przychodził pod dom kobiety po pijanemu i się awanturował.

Przypomnijmy, w sierpniu ubiegłego roku 21-latek próbował przegonić pijanego mężczyznę, ten wyciągnął nóż i ugodził go w brzuch. Młodszy mężczyzna został przewieziony do szpitala, gdzie przez kilka tygodni przechodził rehabilitację.

Adam M. przyznał się do winy. Grozi mu dożywocie.

( Karol Surówka /dw)