To wsparcie dla ukraińskich kolegów, którzy jeszcze niedawno przybywali do Krakowa na szkoleniach oraz brali udział w zawodach z tutejszymi załogami ambulansów

- mówią ratownicy.

O poranku karetka wypakowana darami wyruszyła na granicę. Wyposażenie medyczne zostało zakupione z funduszy Związku Pracodawców Pogotowia Ratunkowego.

Transport zawiera zarówno najprostsze środki opatrunkowe jak i drogie oraz specjalistyczne zestawy służące do zatrzymywania krwotoków.


Dary przekazywane są na granicy załogom tamtejszych karetek. Nie wjeżdżamy na terytorium Ukrainy, przed ostatnim szlabanem jest duży parking, na którym przekazujemy rzeczy z karetki do karetki

- mówi Paweł Łukasiewicz - ratownik medyczny krakowskiego pogotowia.


Pierwszy transport trafił na granicę 2 marca, w tym trzy karetki ze Szczecina i z Poznania, jest już na Ukrainie i służy pacjentom.

 

Mamy informacje od naszych ukraińskich kolegów, że wszystko, co do tej pory wysłaliśmy, już zostało rozdysponowane na miejscu i jest wykorzystywane. Z placówkami na Ukrainie pozostajemy w stałym kontakcie i reagujemy na konkretne potrzeby, jakie nam zgłaszają. Z pewnością w zakresie sprzętu medycznego potrzeby będą rosnąć, więc będziemy organizować kolejne transze z pomocą.

-   mówi Małgorzata Popławska, dyrektor Krakowskiego Pogotowia Ratunkowego.

Według planów do ukraińskich medyków w najbliższym czasie ma trafić łącznie 20 takich transportów.