W wrześniu pytaliśmy, czy krakowscy cykliści doczekają się parkingów rowerowych z prawdziwego zdarzenia - zadaszonych i z pełnym monitoringiem. Wtedy urzędnicy obiecali reporterce Radia Kraków, że sytuacja "niebawem" zmieni się na lepsze. Niedługo po tym, przy dworcu stanął dwupoziomowy stojak, na który mieści się 40 rowerów. 

Krakowski ofiecr rowerowy mówił wówczas, że na monitoring nie ma jednak szans, ponieważ zamontowanie kamer byłoby zbyt drogie. Okazuje się jednak, że po interwencji Radia Kraków i tę przeszkodę udało się pokonać. 

 

 

 

 

(Teresa Gut/ew)

Obserwuj autorkę na Twitterze: