W ciągu poniedziałkowego popołudnia ratownicy TOPR kilkukrotnie wzywani byli do poważnych zdarzeń i wypadków. Niestety po raz kolejny nie pomogły apele o rozwagę i znów mimo zapowiedzi burz w strefie wysokogórskiej doszło do porażenia piorunem. Tym razem zdarzenie miało miejsce w rejonie Przełęczy pod Wołowcem. Jak tylko do centrali TOPR dotarła wiadomość o wypadku natychmiast zorganizowano akcję ratunkową. Tomasz Wojciechowski, dyżurny ratownik TOPR informuje Radio Kraków, że jedna z porażonych osób - mężczyzna był w ciężkim stanie.

Mniej więcej w tym samym czasie do centrali TOPR dotarły kolejne zgłoszenia: w rejonie Koziego Wierchu w tzw. Rysie Zaruskiego utknęła turystka. Kobieta o własnych siłach nie była w stanie wrócić bezpiecznie na szlak. Kolejny meżczyzna amator skałek utknął w dolinie Strążyskiej na skałkach Łysanek. Tutaj pechowca trzeba było opuścić na linie 60 metrów.

TOPR ostrzega - w Tatrach najbliższe dni przyniosą kolejne burze

W Tatrach warunki turystyczne są dobre, niestety w czasie burz dochodzi do gwałtownego załamania aury. Intensywne opady deszczu powodują że szlaki są śliskie i bardzo niebezpieczne. Trzeba również pamiętać że szczególnie w strefie wysokogórskiej ryzyko porażenia piorunem jest wysokie.


Przemyslaw Bolechowski /kp