Nowy dyrektor TPN, Szymon Ziobrowski, to osoba znana w Zakopanem - już od lat związany z TPN i jeden z najbliższych współpracowników odchodzącego Pawła Skawińskiego.

Na tę nominację z niepokojem czekało całe Podhale. Samorządy doskonale bowiem pamiętają czasy, gdy współpraca z poprzednimi dyrektorami parku układała się źle. Dopiero przyjście na to stanowisko Pawła Skawińskiego poprawiło atmosferę i pozwoliło m.in. na modernizację kolejki linowej na Kasprowy Wierch. Odchodzący dyrektor deklarował też, że nie będzie się sprzeciwiał modernizacji kolei krzesełkowej w kotle Goryczkowym.

Teraz, gdy wiadomo już kto będzie nowym dyrektorem pod Tatrami komentuje się, że dobrze się stało, że wygrał współpracownik Skawińskiego: osoba skłonna do rozmów i kompromisów oczywiście bez szkody dla przyrody. A tu problemów do rozwiązania jest sporo - wciąż podnoszą się głosy, że trasy narciarskie w rejonie Kasprowego Wierchu powinny być sztucznie śnieżone. Na decyzję TPN czeka również kolej krzesełkowa na Nosalu, gdyż jej trasa znajduje się w dużej części na terenie parku.

Oficjalnie Szymon Ziobrowski zacznie urzędowanie od 1 kwietnia bieżącego roku.

Tatry: TPN będzie miał nowego dyrektora