Projektanci zaprezentowali aż 10 różnych wariantów przebiegu drogi. Żaden z nich nie odpowiada wszystkim. Dla ekologów najlepszą propozycją jest ta, która przebiega z dala od lasu Gawroniec i obszaru Natura 2000. Problem w tym, że ten wariant wymaga wyburzenia aż 60 domów i budynków gospodarczych.

Na to nie zgadzają się mieszkańcy. Oni chcą ograniczenia do minimum szkód na swoich posiadłościach. Dlatego opowiedzieli się za innym projektem. Takim, który prowadzi drogę przez środek obszaru Natura 2000. Generalna Dyrekcja czeka na opinię w sprawie projektów drogi jeszcze przez dwa tygodnie. Po zakończeniu konsultacji Generalna Dyrekcja wybierze trzy z dziesięciu wariantów przebiegu drogi. To dla nich będzie ubiegać się o decyzję środowiskową. "Wiele kryteriów musi zostać przeanalizowanych, m.in. kryterium społeczne, ekonomiczne, środowiskowe. Dopiero na podstawie analizy wytypujemy 3 warianty, które przedstawimy RDOŚ do wydania decyzji środowiskowej" - mówiła Iwona Mikrut-Purchla z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Problemy z budową trasy na północy Małopolski ciągną się od kilku lat. Protesty mieszkańców wsi Poradów koło Miechowa dotyczące projektowanego fragmentu S7 doprowadziły do uchylenia przez sąd decyzji środowiskowej. 

 

 

 

(Teresa Gut/ko)