Rozmawiamy o tym w Radiu Kraków z Martyną Niedośpiał z Pracowni Obywatelskiej oraz Michałem Wszołkiem z Inicjatywy Kraków Przeciwko Igrzyskom. 

"Należy zwrócić uwagę na brak przejrzystości organizacji całej imprezy. W stenogramie z zeszłorocznej sesji nadzwyczajnej Rady Miasta, gdzie sekretarz miasta Paweł Stańczyk obiecuje, że na przełomie 2014/2015 roku zostanie stworzony dokument prezentujący całość planów. Został niecały rok do Światowych Dni Młodzieży, a krakowianie wciąż niewiele wiedzą" - mówiła Martyna Niedośpiał. 

"Światowe Dni Młodzieży są imprezą o mniejszej skali niż niedoszłe Zimowe Igrzyska Olimpijskie. Tam przynajmniej był wyliczony szacunkowy budżet. W 2013 roku papież wyznacza, że Światowe Dni Młodzieży w 2016 roku odbędą się w Polsce, a politycy i kuria wpadają w entuzjazm. A potem nie wiadomo, co z tym zrobić. (...) Nie dziwi mnie, że nic nie jest jasne. Kościół w Krakowie jest nietykalny. Pokazuje to sprawa parku Jalu Kurka. Pokazuje to zawieszenie obrzydliwie wyglądającego zegara na jednym z najbardziej rozpoznawalnych zabytków w całym kraju. Nie dziwi mnie, że kardynał Dziwisz butnie mówi, że Polska jest bogatym krajem i stać ją na taką imprezę" - dodaje Michał Wszołek z Inicjatywy Kraków Przeciwko Igrzyskom. 

 

(Jacek Bańka/ew)