Największe kłopoty czekają podróżnych spółki Przewozy Regionalne. Chodzi głównie o ponadregionalne pociągi interRegio kursujące na linii Kraków - Tarnów. W tym pociągi: "Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy" z Warszawy Wschodniej do Rzeszowa, a także "Galica" z Jeleniej Góry do Przemyśla. Pasażerowie tych pociągów odcinek od Krakowa na wschód w kierunku Tarnów i Rzeszowa pokonają autobusem. Nie będzie się on niestety zatrzymywał na każdej stacji pociągu interRegio - ominie np. Bochnie i Brzesko. Podobnie będzie wyglądała podróż na odcinku od Krakowa do Katowic dla pociągi interRegio "Barbakan" z Krakowa do Świnoujścia. Zmieniają się także nieznacznie godziny odjazdów autobusów w stosunku do pociągów interRegio, które zastępują. Zdaniem kolejarzy autobusy mają osiągać porównywalne czasy do pociągów. Ale np. na trasie z Krakowa do Tarnowa może być o to ciężko. Bez żadnych zmian przez cały okres tych utrudnień czyli co najmniej do końca wakacji będzie z kolei kursował pociąg Interregio Nikifor z Warszawy Wschodniej do Krynicy.

Podobne utrudnienia nie ominą także pasażerów pociągów Twoich Linii Kolejowych. Chodzi konkretnie o pociąg "Bieszczady" z Przemyśla do Wrocławia, "Regle" z Zakopanego do Gdyni oraz "Stoczniowca" z Gdyni do Krakowa. Na pewnych odcinkach tras tych pociągów podróżni będą musieli przesiąc się do pociągów innych relacji. Z kolei fragment trasy pociągu "Pogórze" z Wrocławia do Przemyśla podróżni pokonają autobusem.
Bez większych zmian między Krakowem a Tarnowem będzie za to kursowało większośc pociągów osobowych poza dwoma wyjątkami. Chodzi o pociąg z Krakowa do Tarnowa o 23:15, a także z Tarnowa do Krakowa - odjazd ze stacji w Tarnowie o godzinie 2:57. W tych dwóch przypadkach podróż na odcinku między Biadolinami a stacją w Tarnowie będzie się odbywała autobusami.

Szczegółowych informacji o zmianach w kursowaniu pociągów należy szukać na stronach internetowych przewoźników. Dla Małopolskich Przewozów Regionalnych pod adresem: http://www.przewozyregionalne.pl/w-regionach,malopolskie,wydarzenia-z-regionu,s,0,7958.html

Bartek Maziarz/bp