W Urzędzie Marszałkowskim od niemal miesiąca trwa procedura, której finałem ma być odwołanie Krzysztofa Głuchowskiego ze stanowiska. Powodem ma być naruszenie przepisów dotyczące zamówień publicznych oraz dyscyplinę finansów publicznych. W czasie pandemii koronawirusa dyrektor miał nie rozpisać przetargu na sprzątanie teatru.

O nieodwoływanie dyrektora Głuchowskiego, zaapelował do marszałka aktor teatru Andrzej Grabowski: 30 tysięcy podpisów, 30 tysięcy ludzi, którzy identyfikują się z naszą petycją, że teatr jest nasz. Teatr jest również ich, teatr jest całego naszego narodu. Chciałbym, aby pan wycofał projekt tej decyzji, za co panu z góry dziękuję.


Drugim podanym przez Marszałka Witolda Kozłowskiego powodem odwołania dyrektora Głuchowskiego ma być niedbanie o dobre imię
teatru. Chodzi o koncert Marii Peszek, który ma być zorganizowany w teatrze.

Zespół instytucji utrzymuje, że działania wobec dyrektora Krzysztofa Głuchowskiego są karą za uderzające w obecną władzę
"Dziady" Mai Kleczewskiego.