"Dobrze, że mamy Operę" RECENZJA (zdjęcia)

Inauguracją nowego sezonu Opery Krakowskiej, wg. pomysłu dyrektora – Bogusława Nowaka, był benefis Laco Adamika – w tym roku obchodzącego 70. Urodziny i 40. rocznicę pracy artystycznej, a od lat pełniącego funkcję jej głównego reżysera.
To było również święto Barbary Kędzierskiej – scenografki współpracującej z Laco Adamikiem.

Było to również niewątpliwie święto dla publiczności. Na scenie operowej pojawili się najwybitniejsi polscy i krakowscy soliści. Koncert rozpoczął znakomity polski baryton Zbigniew Macias utwierdzając nas w przekonaniu, że warto od czasu do czasu spojrzeć na gwiazdy, warto mieć marzenia, warto co jakiś czas oderwać się od codzienności ....

No i oderwaliśmy się od codzienności; za sprawą wyjątkowych głosów Małgorzaty Walewskiej i m.in.: Joanny Woś, Magdaleny Barylak, Katarzyny Oleś-Blachy, Bożeny Zawiślak - Dolny, Adama Kruszewskiego, Vasyla Grokholskyigo, Andrzeja Bieguna, Adama Zdunikowskiego, czy Przemysława Firka, a także gości specjalnych – solistów ze Słowacji – Martina Babjaka i Josefa Benci, z Ukrainy Volodymyra Pankiva, oraz aktorów Marty Bizoń i Mariana Opani.
To była uczta dla ucha – wielokrotnie nagradzana przez publiczność owacją na stojąco, jak choćby po tenorowej arii "Niech nikt nie śpi" z ostatniego aktu opery Turandot Giacomo Pucciniego w mistrzowskiej interpretacji Tomasza Kuka.

Niewątpliwa uczta dla ucha, ale i tego wieczoru dla oka – przepiękne stroje chóru i baletu Krakowskiej Opery, baletu który porwał również widzów swoim magnetycznym mazurem.
Nie wspomnę tu o wspaniałych kreacjach wszystkich Artystek. A brawurowy występ Ewy Veisn zachwycił nie tylko skalą głosu, ale i przepiękną kreacją. Po występie Ewy Vesin - niekwestionowana gwiazda sobotniego wieczoru – Małgorzata Walewska – nie kryła zachwytu nad talentem artystki i ... nad jej zjawiskową suknią.

Sobotniego wieczoru nie zabrakło też scenicznego dowcipu – fragment Kopciuszka – w wykonaniu solistów Baletu Opery Krakowskiej – wszystkich rozbawił, a tych, którzy jeszcze tego spektaklu nie widzieli zaintrygował i utwierdził w przekonaniu, że to spektakl nie tylko dla dzieci i trzeba go koniecznie zobaczyć.
(A będzie to możliwe już niedługo – bo w październiku).

Podczas Koncertu oczywiście Artystom towarzyszyła orkiestra Opery Krakowskiej pod dyrekcją Tomasza Tokarczyka, choć … na chwilę główny bohater wieczoru – Laco Adamik – spełnił swoje wieloletnie marzenie – i poprowadził orkiestrę z właściwym sobie wdziękiem.

Wieczór jak klamrą zamknęła najbardziej znana aria z musicalu "Człowiek z La Manchy" w wykonaniu Zbigniewa Macisa oraz wszystkich gwiazd występujących w koncercie, który zainaugurował nowy sezon Opery Krakowskiej.

Proszę Panstwa – warto mieć marzenia – i warto odwiedzać Operę Krakowską.


Katarzyna Pelc




Laco Adamik i Barbara Kędzierska zostali odznaczeni – Srebrnym i brązowym Medalem „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”, nadawanym przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego osobom lub instytucjom wyróżniającym się w dziedzinie twórczości artystycznej, działalności kulturalnej lub ochronie kultury i dziedzictwa narodowego. Podczas uroczystego wieczoru medale wręczył Marszałek Województwa Małopolskiego Marek Sowa. Z kolei Prezydent Miasta Krakowa prof. Jacek Majchrowski uhonorował jubilatów Honoris Gratia - odznakami przyznawanymi osobom zasłużonym dla Miasta Krakowa.

Opera