- A
- A
- A
Otwarto Galerię Zdzisława Beksińskiego
50 obrazów można oglądać w Galerii Zdzisława Beksińskiego, którą w piątek otworzyło Nowohuckie Centrum Kultury w Krakowie. W galerii znajduje się wystawa stała, ale w innym pomieszczeniu NCK udostępniło także wystawę czasową rysunków i fotografii artysty.Przystosowanie przestrzeni Centrum na potrzeby Galerii Beksińskiego kosztowało ok. 600 tys. zł i zostało sfinansowane ze środków miasta Kraków oraz Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
50 obrazów olejnych wystawionych w pomieszczeniu pochodzi z kolekcji Anny i Piotra Dmochowskich. Obiekty znalazły stałe miejsce po kilku latach starań marszandów. 100 rysunków i 100 fotografii prezentowanych na wystawie czasowej w tzw. Białej Galerii NCK należą do tego samego zbioru.
"NCK jest jedynym miejscem w Krakowie, gdzie będzie można poznawać twórczość artysty nadzwyczajnego. Zapraszamy nawet tych, którzy nie są przekonani do Beksińskiego. Mam nadzieję, że dzięki naszym działaniom odkryją Beksińskiego w nowym wymiarze" - powiedziała opiekunka Galerii Joanna Gościej-Lewińska.
W Galerii Beksińskiego, której powierzchnia wynosi 200 m kw, są obrazy w większości reprezentujące nurt fantastyczny, głównie z lat 80. XX, ale są i obrazy z ostatnich lat twórczości malarza.
Fotografie i rysunki artysty można oglądać w Białej Galerii do 19 października.
Wystawa stała w Galerii Beksińskiego i wystawa czasowa w Białej Galerii dostępne będą dla szerokiej publiczności od poniedziałku. W sobotę i niedzielę można je oglądać tylko w cenie biletu na spektakl "Kryptonim 27" w wykonaniu krakowskiej grupy Art Color Ballet.
Ten też spektakl towarzyszył piątkowej uroczystości otwarcia Galerii Beksińskiego. „Widowisko muzyczno-baletowe w reż. Agnieszki Glińskiej jest inspirowane twórczością Beksińskiego. Na szczególną uwagę zasługuje muzyka młodego twórcy Nikoli Kołodziejczyka. Udało mu się dokonać dźwiękowej wizualizacji dzieł Beksińskiego. Ta muzyka to przekrój tego wszystkiego, co wyzwala Beksiński" - mówiła Gościej-Lewińska i zachęcała do obejrzenia spektaklu w weekend.
Zdzisław Beksiński urodził się w Sanoku w 1929 r. Po ukończeniu architektury na Politechnice Krakowskiej wrócił do rodzinnego miasta. Od 1959 r. do początku lat 70. pracował jako plastyk w Sanockiej Fabryce Autobusów Autosan, założonej przez Mateusza Beksińskiego, pradziada artysty.
Pod koniec lat 70. opuścił Sanok i zamieszkał w Warszawie. Nastąpiło to po decyzji władz miasta o rozbiórce rodzinnego domu Beksińskich.
Początkowo zajmował się fotografią artystyczną i rysunkiem, później malarstwem i rzeźbą. W latach 70. i 80. stał się popularny w kraju i za granicą. Jego obrazy pokazywane były w prestiżowych galeriach na całym świecie, m.in. we Włoszech, Niemczech, Francji, Belgii. Jako jedyny Europejczyk ma stałą ekspozycję w muzeum sztuki w japońskiej Osace.
Został zamordowany w 2005 r. w swoim mieszkaniu na warszawskim Mokotowie.
PAP/kw
Komentarze (0)
Najnowsze
-
19:59
MŚ w kolarstwie: Kopecky obroniła tytuł, Niewiadoma na 17. miejscu
-
18:51
Rycerze, broń i warsztaty. Średniowiecze zawitało do Niepołomic
-
18:27
To rzadkość nawet na terenach leśnych, ale zdarzyło się w centrum Zakopanego. Jelenie stoczyły walkę
-
17:59
Wygrana Pałacu Młodzieży na inaugurację II-ligowych rozgrywek. "Chłopcy pokazali serce do grania"
-
16:43
Żubry bezradne pod Jasną Górą
-
15:28
Redyk jesienny w Zawoi. Bacowie uroczyście spędzili owce z Hali Barankowej. FILM
-
15:05
Przebarwienia - niechciane pamiątki lata
-
14:33
Są poprawki do budżetu na 2025 rok. Będą nowe środki dla powodzian i na odbudowę
-
22:30
Filozofia uprzedmiotowiła zwierzęta na wieki
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze