Do jakiego stopnia metka z nazwiskiem autora decyduje o wartości dzieła? Czy praca pozbawiona podpisu artysty traci siłę oddziaływania? Czy też – zgodnie z tezą Naomi Klein – brak logo przywraca nam wolność wyboru?

Zgodnie z tradycją, w lekkiej i zabawnej wakacyjnej formie, Marta Tarabuła stawia ważne pytania o sztukę współczesną.

Tym razem ekspozycja, jak mówi jej kuratorka, "bierze w nawias dyktaturę znaków firmowych".

Wystawa w Zderzaku poddaje pod ocenę 16 prac różnych artystów. Są wśród nich gwiazdy pierwszej wielkości – i są autorzy szerzej nieznani. To wyzwanie dla krytyków, dla znawców sztuki – próba smaku. A dla publiczności – okazja do swobodnego, nieuprzedzonego wyboru.

Wystawę warto odwiedzić również z tego względu, że w trakcie jej trwania mogą zajść drobne modyfikacje i któryś z eksponowanych obrazów ustąpi miejsca innemu znajdującemu się pośród zbiorów Zderzaka. Będzie to atrakcją, zwłaszcza dla osób, które po jednej wizycie na wystawie odczują potrzebę powrotu i obejrzenia jej po raz kolejny - a nie wątpimy, że znajdą się takie osoby.
Eksperyment potrwa do końca wakacji. Zapraszamy!

Szesnaście wybitnych obrazów
3 lipca – 31 sierpnia 2012