"Mammograf jest z tomosyntezą. Jest specjalne łóżko do biopsji, która jest wykonywana pod kontrolą tego mammografu. Lekarz może zdiagnozować nawet niewielkie zmiany w piersiach" - informuje Edward Piechulek, dyrektor szpitala.

Nowy mammograf kosztował niespełna milion złotych. Szpital zorganizował "zrzutkę" wśród wszystkich wójtów i burmistrzów powiatu oświęcimskiego, którzy wspólnie sfinansowali sprzęt.
Centrum Diagnostyczne ma przyjąć pierwszych pacjentów po 20 maja.