Radio Kraków
  • A
  • A
  • A

Marian Turski zabrał głos ws. wykorzystywania jego słów "Auschwitz nie spadło nam z nieba" w kontekście szczepień i ograniczeń

  • date_range Czwartek, 2021.12.16 15:37 ( Edytowany Czwartek, 2021.12.16 16:04 )
Ocalały z Auschwitz Marian Turski zabrał głos w sprawie wykorzystywania jego słów "Auschwitz nie spadło nam z nieba" w kontekście szczepień i ograniczeń wprowadzanych w związku z pandemią koronawirusa. W nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych Miejsca Pamięci mówi, że nie można mylić ograniczeń z dyskryminacją. Dodawał, że pewne zasady wynikają z "naturalnej ludzkiej potrzeby samoobrony przed zarazą”.

Posłuchaj, co mówi Marian Turski

Jest w społeczeństwie ogromna ilość ludzi słabszych fizycznie, tych, którzy nie mają prawa się szczepić ze względów onkologicznych, z innych względów zdrowotnych. To oni są narażeni najbardziej przez nas, jeżeli my nie jesteśmy zaszczepieni, bo my im zagrażamy. A więc nie jest to pozbawianie praw, jest to raczej uznawanie praw słabszych ludzi.



Marian Turski podaje przykład obowiązującego i powszechnie akceptowanego zakazu palenia w komunikacji miejskiej. Podkreśla, że taki zakaz również nie jest dyskryminacją. "Jeżeli ktoś jest palący, to szkodzi sobie i każdemu, kto jest w autobusie. Uważamy, że słusznie powinniśmy go pozbawić prawa do palenia, aby nie szkodził innym" - mówi Turski.

Słowa byłego więźnia "Auschwitz nie spadło nam z nieba" coraz częściej są używane, głównie w internetowych komentarzach, przez przeciwników szczepień. Przekonują, że wprowadzane przez rząd ograniczenia powodują podziały ludzi na kategorię, porównując często te zasady do lat 30. XX wieku.

Autor:
Brak nazwy

Opracowanie:
Jowita Gałka-Kucharska

Wyślij opinię na temat artykułu

Komentarze (0)

Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię