Ministerstwo Edukacji Narodowej wspólnie z Ministerstwem Cyfryzacji, Zespołem GovTech Polska i instytucjami publicznymi przygotowało rekomendacje dotyczące materiałów edukacyjnych do wykorzystania przez nauczycieli i dyrektorów szkół. Jednak, aby uczeń mógł korzystać z tych źródeł, powinien mieć komputer. I Internet.

Z całej Polski płyną tymczasem sygnały, że wielu uczniów nie ma w domu sprzętu lub łącza internetowego. Problem widać w rodzinach wielodzietnych, w domach, w którym rodzic musi korzystać ze sprzętu podczas pracy zdalnej, czy w domach dziecka.

Organizacje pozarządowe z całej Polski prowadzą zbiórkę sprzętu. Dla dzieci z domów dziecka, z rodzin o trudnej sytuacji materialnej, dla podopiecznych rodzin zastępczych i placówek opiekuńczo-wychowawczych - tam ten problem widać najwyraźniej.

Wprowadzony na czas epidemii koronawirusa system pracy z domu... nastręcza ogromnych trudności dyrektorom szkół, nauczycielom i uczniom - między innymi właśnie przez braki sprzętowe - przyznaje Hanna Jakubek, wiceprezes okręgu Małopolskiego Związku Nauczycielstwa Polskiego. "ZNP też apelował na swoich stronach do różnych organizacji o wsparcie, do rządu o bezpłatny internet dla uczniów i nauczycieli, bo rówienież nauczyciele pracują na prywatnym sprzęcie, wykorzystują też domowy internet o kiepskim przesyle danych. Niestety, na razie nasze apele trafiają w próżnię" - przyznaje Jakubek.

Według Małopolskiej Kurator Oświaty Barbary Nowak, uczniowie mogą czerpać wiedzę nie tylko z internetu. "Dla mnie to robienie halo wokół komputerów czy internetu jest niewłaściwe. Nie jest tak, że ja potrzebuję do zdalnego nauczania tychże komputerów. W zdalnym nauczaniu, według rozporządzenia ministra, jest szereg różnych możliwości" - przekonuje Barbara Nowak.

Hanna Jakubek tłumaczy, że uczeń musi dostać materiał na kartkach papieru, kartki muszą zostać odebrane ze skrzynki przy szkole. Często z takiej przyszkolnej skrzynki kartki papieru z zadaniami odbierają dla uczniów rodzice. Ale jak przyznaje wiceprezes małopolskiego ZNP - sytuacja jest trudna, a dzieciom bardzo przydałby się sprzęt do pracy i dostęp do internetu.

Ministerstwo Edukacji Narodowej próbuje ten problem rozwiązać - zachęcając samorządy do składania wniosków o pieniądze na zakup sprzętu dla potrzebujących uczniów. "Do rozdysponowania jest 186 milionów złotych. Samorządy mogą ubiegać się o kwoty od 35 do 100 tysięcy złotych - mówi rzecznik MEN Anna Ostrowska. Z takiej pomocy skorzystała już gmina Jordanów, która kupiła 25 komputerów dla uczniów z tego rządowego programu. We wtorek sprzęt zostanie przekazany szkole.

A informacje na temat skali problemu w Małopolsce - czyli orientacyjną liczbę uczniów, którzy nie mają na czym pracować, Kuratorium Oświaty w Krakowie ma podać po Świętach Wielkanocnych.
 
W międzyczasie małopolanie pomagają sobie nawzajem - co widać choćby na grupach facebookowych, gdzie osoby prywatne chętnie oddają nieużywany sprzęt potrzebującym uczniom.
 
(Martyna Masztalerz/jp)
 
 
 
 

 

Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy


Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.

Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]

Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku  oraz Twitterze.

Zastrzegamy sobie prawo publikacji wybranych opinii.